Prawniczka Krawczyka oskarża Zając: "Alimenty nie są w całości przeznaczane na dzieci"
O co chodzi tym razem?
Aneta Zając i Mikołaj Krawczyk rozstali się rok po tym, jak na świecie pojawili się ich synowie. Robert i Michał od lat są tematem sporu rodziców. Chodzi oczywiście o alimenty i czas, który ojciec chciałby spędzać z 9-latkami.
Zobacz: Synowie Anety Zając i Mikołaja Krawczyka mają nową pasję! To bardzo wysportowani chł
Wojna trwa od lat - Mikołaj Krawczyk zgłosił się teraz do sądu, a głos w sprawie zabrała Anna Borkowska, radca prawny Krawczyka:
Mój klient dla dobra dzieci długo nie komentował doniesień prasowych na ten temat, ale dłużej nie może milczeć. Wystąpił na drogę sądową, gdyż alimenty, jakie płaci na dzieci, z uwagi na ich wysokość nie są w całości przeznaczane na potrzeby dzieci. Wybrał taką drogę po wielokrotnych próbach porozumienia się z ich matką - powiedziała w "Twoim Imperium"Anna Borkowska, radca prawny aktora.
To podobno nie koniec sądowej batalii. Mikołaj Krawczyk zarzuca Anecie, że źle dysponuje pieniędzmi, które od niego dostaje.
Mój klient jest zdeterminowany, bo chce być obecny w życiu swoich dzieci, a tymczasem musi walczyć o każdy dodatkowy dzień, o każdą dodatkową godzinę spędzoną z nimi. To, co ukazuje się w mediach na jego temat, że nie płaci alimentów i nie chce zajmować się synami to brednie - dodaje Borkowska.
Dziennikarze "Twojego Imperium" poprosili o komentarz Anetę Zając, ale aktorka nie udzieliła żadnej informacji.
Po czyjej stronie jesteście w tym konflikcie?
Zobacz: Wiemy jak wyglądało odejście Mikołaja Krawczyka z "Barw szczęścia". Dlaczego uśmiercili jego postać?
Aneta Zając i Mikołaj Krawczyk poznali się na planie serialu "Pierwsza miłość". Niestety ich związek nie przetrwał próby czasu.
Robert i Michał są już duzi i zaczynają zdawać sobie sprawę z konfliktu rodziców.