Małżeństwo Anety i Olka w "M jak miłość" od początku budzi kontrowersje. Para postanowiła pobrać się w wiezieniu, bo obawiali się, że lekarz trafi za kratki. Tymczasem wszystko wskazuje na to, że w nowym sezonie serialu, który zobaczymy już we wrześniu Chodakowski nie tylko wyjdzie na wolność, ale w końcu pozna też swoją teściową. Jednak zanim to się stanie Aneta będzie obwiniała się, że to przez nią Olek przyznał się do winy. Wszystko przez ich ostatnią rozmowę! Co mu powiedziała?

Reklama

Aneta z "M jak miłość" zaszkodziła Olkowi tuż przed ostatnią rozprawą w sądzie?

W nowym sezonie „M jak miłość” Aneta będzie przekonana, że to ona jest odpowiedzialna za przyznanie się Olka do winy podczas ostatniej rozprawy w sądzie, tuż przed ogłoszeniem wyroku. Nie będzie mogła poradzić sobie z wątpliwościami i jak donosi se.pl powie o wszystkim Izie i Marcinowi. Wyzna im, że chcąc podnieść Olka na duchu i zachęcić go do walki o wolność powiedziała o kilka słów za dużo:

Czarno widzę ten wyrok. Na dodatek mam wyrzuty sumienia, bo jak ostatnio widziałam się z Olkiem, potraktowałam go zbyt ostro. Wygarnęłam mu, że jest egoistą, a teraz tego żałuję.

Czy faktycznie Aneta ma podstawy, żeby sądzić, że to przez nią Olek przyznał się do winy? W końcu to on sam podjął decyzję bez konsultacji ze swoim prawnikiem, aby podczas rozprawy sądowej wyznać prawdę o Arturze. Iza stanie po stronie załamanej kobiety? Wszystkiego dowiemy się w pierwszych odcinkach „M jak miłość” po wakacjach!

Zobacz także: Kto będzie ojcem dziecka Joanny w "M jak miłość"? Po komentarzu Uniatowskiego fani serialu już wiedzą!

W nowym sezonie "M jak miłość" Olek pozuje razem z Anetą i jej matką. To oznacza, że prawdopodobnie wyjdzie na wolność.

Zobacz także
Instagram

Aneta często stara się pomóc bliskim, ale potrafi też nieźle namieszać! Teraz obawia się, że to ona pchnęła Olka, aby przyznał się do winy w sądzie.

MTL Maxfilm

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama