Aneta Glam wyjawiła, dlaczego "Dżak" nie doleciał na urodziny Caroline. "W tle znany polityk"
Aneta Glam wyjawiła, dlaczego Jacka, ukochany miliarder Caroline Derpieński, nie doleciał na jej urodziny. Zdjęcie już krąży w sieci.
Niedawno dowiedzieliśmy się, że ukochany Caroline Derpieński nie doleciał na jej urodziny. 23-latka wydała nawet w tej sprawie oświadczenie. Teraz Aneta Glam wyjawiła, dlaczego "Dżaka" zabrakło.
Aneta Glam zdradza, dlaczego Jack nie pojawił się na urodzinach Caroline
Nie milkną echa wokół Caroline Derpieński, która na każdym kroku budzi coraz to większe kontrowersje. 23-latka wciąż szokuje wywiadami i opowieściami o swoim "dolarsowym życiu". Ostatnio miała niemały powód do świętowania, bo 28 września obchodziła urodziny! Niestety, ten dzień nie upłynął tak, jak sobie zaplanowała.
Zobacz także: Tak Caroline Derpienski świętowała 23. urodziny. "Dollarsowo"?
Okazało się, że Jack nie doleciał do partnerki, w sprawie czego nawet Caroline Derpieński wydała oświadczenie. Przyznała w nim, że cała sytuacja szczerze ją zasmuciła. Nie zdradziła jednak, co powstrzymało miliardera... dowiedzieliśmy się jedynie, że został w Waszyngtonie. Teraz w tym temacie głos zabrała Aneta Glam.
Od pewnego czasu mieszkanki Miami toczą ze sobą spory spór, a Aneta wykorzystuje każdą okazję, by wbić szpilę lub zakpić z Caroline. Tym razem wykorzystała nieobecność "Dżaka", by znów wyśmiać 23-latkę.
Zobacz także: Aneta Glam zdradziła, że Caroline robi casting na "Dżaka"? Derpienski: "Cisza przed BUM"
Ostatnio Aneta Glam opublikowała zdjęcia Caroline z pewnym mężczyzną, twierdząc, że to właśnie on ma być tym miliarderem. Wyjawiła jednak, że to żaden latynoski Jack, a po prostu Polak! Przy okazji wczorajszego marszu ulicami Warszawy, gwiazda "Żon Miami" dostrzegła na jednym z transparentów postać łudząco przypominającą ukochanego Caroline.
Nie był to jednak on, a Jarosław Kaczyński w stroju króla! Aneta od razu przyrównała go do "Dżaka" i krótko skwitowała temat.
Oh Dżack! To dlatego na urodziny nie doleciał - napisała.
Póki co Caroline Derpieński nie skomentowała kolejnych uszczypliwości "koleżanki" z Miami.