Andziaks kupiła wymarzone klapki za 4 tysiące. Fani nie mogą na nie patrzeć
Andziaks, już kilka lat temu upatrzyła sobie kosmicznie drogie klapki Hermes. Ostatnio sprzedawczyni odmówiła jej zakupu, jednak zdeterminowana youtuberka nie zamierzała się poddawać i w końcu udało jej się je zdobyć. Jej zakup nie przypadł fanom do gustu.
Angelika Trochonowicz "Andziaks" zbudowała popularność, pokazując w sieci swoje drogie życie. Influencerka obecnie jest szczęśliwą żoną Łukasza Trochonowicza "Luki" i chętnie pokazują swoje ekstrawagancie życie. W ostatnim czasie youtuberka przeżyła prawdziwy dramat, kiedy w sklepie Hermes w Warszawie, odmówiono jej sprzedaży klapków za 4 tysiące złotych. 28-latka nie zamierzała się jednak poddawać i postanowiła dopiąć swego.
Andziaks kupiła kosmicznie drogie klapki. Fani grzmią: Nie masz gustu
Andziaks i Luka uwielbiają się rozpieszczać prezentami i na ich youtubowych kanałach fani są często świadkami ich drogich zachcianek. Para w 2022 roku postanowiła zorganizować bajeczny ślub, a na same kwiaty Andziaks i Luka wydali ponad 200 tysięcy złotych. Również ostatnio zakochani zaszaleli z finansami i postanowili zorganizować córeczce huczne czwarte urodziny. Mała Charlotte mogła liczyć na dmuchaną zjeżdżalnie, trampolinę oraz animatorki, które przebrały się za syrenki. Wygląda na to, że pieniądze nie stanowią problemów w ich życiu i mogą sobie pozwolić na niemal wszystko. 28-latka mimo licznych zer na koncie przeżyła ostatnio wielkie rozczarowanie. Andziaks wybrała się bowiem do polskiego oddziału sklepu Hermes i ku jej rozpaczy, ekspedientka nie chciała sprzedać jej klapek za 4 tysiące. 28-latka nie ukrywała, że poczuła się upokorzona i nie zamierzała się poddawać.
Andziaks w najnowszym filmie na swoim kanale na Youtubie poinformowała odbiorców, że w końcu udało jej się dopiąć swego i oficjalnie została posiadaczką klapek za 4 tysiące złotych. 28-latka zdradziła również, jak udało jej się tego dokonać.
Po kilku latach szukania klapek Hermes, w końcu są u mnie na nogach. Wpisałam sobie na Instagramie personal shopper i znalazłam dziewczynę, która właśnie te buty miała. Są to oczywiście nowe, sprowadzone z Paryża klapeczki, które bardzo chciałam, także się cieszę niesamowicie
Radość Angeliki była jeszcze większa, gdy okazało się, że jej mąż postanowił zasponsorować jej wymarzone obuwie.
Jeszcze Luka powiedział, słuchaj, ja Ci za nie zapłacę, zrobię Ci prezent. I mówię dobrze to już w ogóle cudownie
Jednak nie wszyscy cieszyli się razem z nią. Pod filmikiem pojawiło się sporo komentarzy od fanów, którzy stwierdzili, że klapki nie są za ładne, a Andziaks nie ma gustu.
Te klapki DLA MNIE wyglądają jak ortopedy. Ale kto co lubi
Przepraszam, ale marne te klapki
O matuniu i tyle zamieszania o takie klapki, szczerze mówiąc, niezbyt na nogach wyglądają
Ale szpetne
Andziaks bardzo Cię lubię, ale niestety nie masz gustu, zwłaszcza jeśli chodzi o ubiór, te klapki są kolejnym tego dowodem.. drogo nie oznacza zawsze dobrze
A Wam jak się podoba najnowszy zakup Andziaks?
Zobacz także: "Całe życie czekałam". Słowa Andziaks o dzieciństwie bez ojca łamią serce