Reklama

Andziaks, znana influencerka, kolejny raz przyciągnęła uwagę internautów swoim niecodziennym zakupem. Tym razem zdecydowała się na drabinę, której koszt wyniósł aż 1500 złotych. Wybór tak drogiego przedmiotu codziennego użytku zaskoczył nie tylko obserwatorów, ale również jej partnera Lukę. Zakup został zaprezentowany w najnowszym filmiku opublikowanym na YouTubie, gdzie influencerka pokazała nową drabinę. Filmik szybko zdobył ogromną popularność, a komentarze nie pozostawiały złudzeń. Internauci także byli zaskoczeni.

Reklama

Nietypowe zakupy Andziaks! Drabina za 1500 złotych wywołała burzę

Andziaks przygotowała już dekoracje na Wielkanoc i trzeba przyznać, że ich ilość może zaskoczyć. Gigantyczne króliki w modnym miętowym kolorze, kwitnące drzewa, a nawet ogromna palma za 5 tys. zł. Okazuje się, że to nie koniec zakupowego szaleństwa Angeliki Trochonowicz, bo zdecydowała się też na kupno praktycznego gadżetu, który przyda się w każdym domu, ale wydała na niego naprawdę sporo. Chodzi o dwustopniową drabinę za 1500 złotych!

Reakcja Luki na zakup była natychmiastowa i pełna emocji. Partner Andziaks nie krył swojego zaskoczenia, widząc drabinę za 1500 złotych. Jak widać na nagraniu opublikowanym w serwisie YouTube, Luka nie mógł zrozumieć potrzeby wydania tak dużej kwoty na coś, co — w jego opinii — powinno być prostym, użytkowym przedmiotem. Nagranie pokazało jego autentyczne zaskoczenie i brak słów, co tylko podgrzało atmosferę wokół całego zdarzenia.

Zamówiłam ostatnio takie fajne drewniane schodki. To jest ta wersja krótsza, a jest też dłuższa, wiesz? Możemy dłuższą zamówić i...
- opowiadała Andziaks o swoim zakupie w filmie na jej kanale w serwisie YouTube

Wtedy natychmiast zareagował Luka i zapytał Andziaks, czy na pewno chce, aby widzowie usłyszeli, ile zapłaciła za schodki, które w markecie budowalnym można kupić za 100 zł!

Chcesz, żeby widzowie to usłyszeli?
powiedział Luka

YouTube @Andziaks

Andziaks tłumaczy się z zakupu drabiny

Nie od dziś wiadomo, że Andziaks uwielbia luksusowe produkty i nie szczędzi pieniędzy na swoje zakupy. Jednak wybór drabiny za 1500 złotych postawił pytanie: czy każda inwestycja w domowe wyposażenie musi być aż tak kosztowna? Influencerka zdecydowała się obronić swój zakup i poinformowała, że zależało jej na tym, aby było to stylowa drabina, która... "cieszy oko".

To jest elegancka drabina. To nie jest byle jaka drabina metalowa. Jest stylowa, elegancka. Ja ją kupiłam z myślą o spiżarni, żeby sobie stała tak ładnie i cieszyła oko.
tłumaczyła się Andziaks ze swojej decyzji.

Niestety tym razem Andziaks nie znalazła akceptacji swoich zakupów. Zaskoczony był nie tylko jej mąż, ale i widzowie. W komentarzach internauci szczerze ocenili nowy zakup Andziaks i nawiązali również do reakcji Luki:

Mam wrażenie, że już sam Luka ją uświadamia, że Andziaks już przesadza...
Mam wrażenie, że Luka jest speszony i zagubiony w tym wszystkim. W sumie mu się nie dziwię.

A Wy, jakie macie zdanie na ten temat?

Zobacz także:

Reklama
Luka zaskoczony zakupem Andziaks
YouTube @Andziaks
Reklama
Reklama
Reklama