Andziaks kupiła 100 kg ubrań. Na lotnisku musiała dopłacić 2500 złotych. Fani: "Dramat"

Po ponad miesiącu spędzonym w Zjednoczonych Emiratach Arabskich przyszła pora na kolejną podróż. Andziaks wraz z rodziną zaplanowali wakacje w Tajlandii, ale zanim tam dotarli, spotkała ich niemiła niespodzianka na lotnisku. Okazało się, że zakupy Andziaks poskutkowały niemałym problemem. Na lotnisku byli zmuszeni dopłacić za ogromne zakupy Andziaks.

Andziaks kupiła 100 kg ubrań?

Andziaks i Luka wylecieli do Dubaju prawie dwa miesiące temu. Podczas ich pobytu Andziaks kupiła nowe ubrania, torebki i buty, ale nie spodziewała się, że będzie ich aż 100 kg. Teraz postanowili udać się do Tajlandii i podczas pakowania influencerka zauważyła, że jej walizki nie pomieszczą wszystkich rzeczy, które zgromadziła przez ostatnie tygodnie. W efekcie Andziaks i Luka byli zmuszeni kupić dodatkowe walizki, aby zabrać całą garderobę.

Jednak to nie koniec problemów. Po przybyciu na lotnisko w Dubaju para dowiedziała się, że ich bagaż przekracza dozwoloną wagę, co wiązało się z koniecznością wniesienia dodatkowej opłaty za nadbagaż. Ostateczna kwota? Ponad 2500 zł.

To jest niemożliwe. (...) Te dwa kufry są bardziej pakowne o 35 kilogramów. Ze sto kilogramów ubrań kupiłaś

Fani mają dość konsumpcjonizmu Andziaks?

Po tym, jak Andziaks podzieliła się swoją przygodą na lotnisku, w sieci zawrzało. W komentarzach nie brakuje głosów krytyki:

Dramat ta dziewczyna!

To jest połowa mojej wypłaty... masakra

Z jednej strony niby ok. Ktoś ma pieniądze to sobie kupuje, jego hajsy. Ale z drugiej czy to już nie jest jakieś uzależnienie? Gdy Luka powiedział 'kupiłaś 100 kg ubrań' to tak pomyślałam że to chyba nie jest normalne nawet przy nadmiarze pieniędzy.

Inni jednak nie wdzieli problemu i nowy vlog Andziaks wyraźni ich rozbawił:

Haha hit! Jesteś niesamowita

ja tam was lubię. Czuję zazdrość ale taka pozytywna, zdrowa.

Luksusowe życie Andziaks

Angelika Trochonowicz, znana jako Andziaks, spędziła prawie dwa miesiące w Dubaju wraz ze swoim partnerem Luką i córką Charli. Influencerka znana jest ze swojego zamiłowania do luksusu, co udowodniła podczas pobytu w Zjednoczonych Emiratach Arabskich.

Na przestrzeni kilku tygodni Andziaks regularnie odwiedzała ekskluzywne butiki w The Dubai Mall, gdzie znajdują się sklepy takich marek jak Chanel, Gucci, Louis Vuitton i Dior. Zakupowe szaleństwo szybko wymknęło się spod kontroli – influencerka uzbierała aż 100 kg nowych ubrań!

Jak tutaj przyjechałam, to dostałam jakiegoś obłędu, jak widziałam te wszystkie rzeczy, więc nie odmawiałam sobie, tylko zaszalałam

Fani czekają na kolejne nagrania Andziaks i jej rodziny. Już teraz można zobaczyć, jak spędzają czas w gorącej Tajlandii.

Zobacz także:

• Andziaks i Luka dzielą się swoim szczęściem. To już lada moment
• Andziaks nawet nie chce ukrywać radości. Pod tym rodzinnym zdjęciem sypią się komentarze