Andrzej Grabowski pierwszy raz opowiedział o nagłej śmierci na planie "Świata według Kiepskich". Poruszające słowa
To cios dla wszystkich związanych ze "Światem według Kiepskich". Andrzej Grabowski nie ukrywa, że "trudno nie być rozrzewnionym".
W ostatnich latach widzowie serialu "Świat według Kiepskich" pożegnali mnóstwo gwiazd, które grały w tej produkcji i przez lata bawiły miliony Polaków. W tym roku odeszła Marzena Kipiel-Sztuka, a o śmierci aktorki poinformowała jej przyjaciółka Renata Pałys. Teraz Andrzej Grabowski w wywiadzie dla Plejady zabrał głos w sprawie serialu i w poruszający sposób wspomina zmarłych kolegów i koleżanki z planu.
Andrzej Grabowski opowiedział o śmierci na planie "Świata według Kiepskich"
Andrzej Grabowski w serialu "Świat według Kiepskich" grał przez cały czas trwania serialu od 1999 do 2022 roku. Choć nie powstają już nowe odcinki, to serial ma nadal dużą oglądalność i swoich najwierniejszych fanów. Andrzej Grabowski z ogromnym sentymentem wspomina przygodę z hitowym serialu Polsatu. W końcu rola Ferdynanda Kiepskiego przyniosła mu ogromną popularność i mnóstwo wspomnień, zarówno tych dobrych, jak i pełnych smutku, kiedy pojawiały się informacje o śmierci kolejnych aktorów.
W trakcie produkcji nakręciłem bardzo dużo filmów, zagrałem dużo ról w teatrze, zrobiłem wiele programów na estradzie, w kabarecie itd.. Ale trudno nie wspominać tego serialu, w końcu to były 22 lata.
Z głównych postaci serialu zostało zaledwie kilku aktorów: Renata Pałys, Bartosz Żukowski, Barbara Mularczyk i Andrzej Grabowski. Serialowy Ferdek nie ukrywa, że poruszają go informacje, kiedy odchodzą kolejni aktorzy:
A jeszcze na dodatek, kiedy odchodzą coraz to nowi aktorzy, którzy byli mi bardzo bliscy. Trudno nie być rozrzewnionym czasem
Aktor w szczególny sposób zapamiętał śmierć na planie serialu. Wtedy odszedł partner Marzeny Kipiel-Sztuki, operator Mariusz.
Bardzo smutną historią była śmierć na planie partnera Marzeny Kipiel-Sztuki, operatora Mariusza
Na przestrzeni ostatnich lat widzowie "Świata według Kiepskich" usłyszeli smutne informacje o śmierci m.in. Dariusza Gnatowskiego, Ryszarda Kotysa, Krystyny Feldman, Bohdana Smolenia, Zofii Czerwińskiej, a w ostatnim czasie Marzeny Kipiel-Sztuki. Andrzej Grabowski mocno przeżył śmierć serialowej żony.
Życie miała takie jak Halinka Kiepska. Tyle, że Halince nie umarł mąż. Bardzo nieszczęśliwa istota. Marzena była młodym człowiekiem. 58 lat - to nie jest wiek, w którym powinno się umrzeć, szczególnie w dzisiejszych czasach.