Alicja Bachleda Curuś w rozmowie z "Harper's Bazaar" opowiedziała o swojej relacji z Colinem Farrellem, z którym wychowuje synka, Henryka Tadeusza. Choć para rozstała się już ponad 5 lat temu, wciąż ma ze sobą dobre relacje dla dobra dziecka. Wydaje się nam, że nawet coraz bliższe! Zobaczcie, co powiedziała Alicja o Colinie!

Reklama

Bachleda Curuś: Mamy super kontakt z Colinem!

Jak Alicja Bachleda Curuś dzieli opiekę nad synkiem z gwiazdorem Hollywood? Okazuje się, że oboje mieszkają bardzo blisko siebie, przez co ich kontakt jest ułatwiony:

Mamy super kontakt. Mieszkam w takim miejscu, że mamy do siebie blisko. Tworzymy fajny team - mogę tak to nazwać - i jest nam po prostu dobrze. Cieszę się, że teraz panowie mogą spędzać czas we dwoje - powiedziała Alicja Bachleda-Curuś.

Ostatnio aktorka spędziła sporo czasu w Polsce, promując film "7 rzeczy, których nie wiecie o facetach". W tym czasie Henrykiem zajmował się Colin! Okazuje się, że Farrell znalazł sposób na synka:

Dobrze się złożyło, bo Colin akurat wrócił do Stanów. Przez pół roku był w Londynie, kręcił tam film. Bywa, że wykorzystuje prezenty jako formę lekkiego przekupstwa. Idę po Henia do szkoły i widzę, że na mój widok coś mało się cieszy. Pytam: co się dzieje? "Bo tata powiedział, że jak on po mnie przyjdzie, to mi przyniesie książkę o zwierzętach! Ale generalnie chyba mamy podobne wyobrażenie o tym, jak wychowywać dziecko - wyznała aktorka.

Czy Alicja i Colin powinni być razem?

Zobacz także

Zobacz: Alicja Bachleda-Curuś szczerze o przyszłości synka Henia dla "Party". Henio ma duży talent, ale nie aktorski! Jaki?

Alicja Bachleda Curuś na premierze filmu w USA.

Colin Farrel z dziewczyną.

East News

Reklama

Niedawno Alicja pokazała synka na Instagramie.

Reklama
Reklama
Reklama