Agnieszka Woźniak-Starak wspiera Annę Wendzikowską po głośnym wpisie o mobbingu. Głos zabrały też inne gwiazdy!
Anna Wendzikowska po poruszającym wyznaniu na temat depresji i mobbingu mogła liczyć na wsparcie gwiazd. Oprócz Agnieszki Woźniak-Starak głos zabrała też Katarzyna Cichopek.
Agnieszka Woźniak-Starak podziękowała Annie Wendzikowskiej za e-maila, który zapoczątkował serię zmian w redakcji "Dzień dobry TVN". Dziennikarka, która nadal pracuje w TVN nie ukrywa, że sytuacja wydawała się beznadziejna, ale udało się ją zmienić. Anna Wendzikowska doceniła te słowa?
Agnieszka Woźniak-Starak wspiera Annę Wendzikowską. Zaskakujące słowa!
Anna Wendzikowska odeszła z "Dzień dobry TVN" kilka tygodni temu, a teraz podjęła decyzję, że ujawni powody rozstania z redakcją i nie tylko mówi wprost o depresji i myślach samobójczych, ale także o mobbingu i poniżeniu, które ją spotkało. TVN w lakoniczny sposób zabrał głos w sprawie poruszającego wyznania Anny Wendzikowskiej, w którym stacja wprost piszę, że taka sytuacja nie powinna nigdy się wydarzyć. Tymczasem wsparcie dziennikarce okazały też inne gwiazdy, a wśród nich Agnieszka Woźniak-Starak:
A ja Ci za tego maila już zawsze będę wdzięczna, bo udało się zmienić coś, co było beznadziejne, a wydawało się nie do ruszenia ???????? Trzymaj się Ania ???? - napisała Agnieszka Woźniak-Starak.
Zobacz także: Anna Wendzikowska o mobbingu w TVN-ie. Nawet w zaawansowanej ciąży stacja jej nie oszczędzała
Nie tylko Agnieszka Woźniak-Starak zdecydowała się wesprzeć Annę Wendzikowską, ale zrobiła też Katarzyna Cichopek, Katarzyna Glinka, Gabi Drzewiecka czy Mateusz Hładki.
Jesteś silna, piękna i mądra ❤️ brawo za odwagę ???????????? - napisała Katarzyna Cichopek
Pomyśl - choć to może marne pocieszenie po tym wszystkim - że ktoś, kto myślał, ze jest bezkarny, poniósł konsekwencje! I oby nigdzie już nie niszczył ludzi! Trzymaj się Anka! - dodaje Mateusz Hładki
Internauci są zaskoczeni, że niektóre gwiazdy teraz wspierają dziennikarkę, ale podkreślają, że pracowali w tej samej redakcji, więc doskonale wiedzieli, co się dzieje.
No właśnie! Nikt nie zareagował, nie pomógł, nie wstawil się A teraz połowa napisała brawo Anka, a reszta milczy. Gdzie byli wcześniej?
Pracowaliście przy tym samym programie i serio nikt nie widział i nie był w stanie zareagować? Wygląda jak zmowa milczenia. Słabe to.