Agnieszka Włodarczyk straciła przytomność: "Obudziłam się cała we krwi"
Agnieszka Włodarczyk w środku nocy straciła przytomność. Przez upadek złamała nos: "Nie wiem, ile tam leżałam". Trafiła do szpitala.
Agnieszka Włodarczyk przeżyła dramatyczne chwile. Straciła przytomność w środku nocy, kiedy zdecydowała się po karmieniu synka wyjść na chwilę do toalety:
Obudziłam się we krwi, kręciło mi się w głowie a serce waliło jak porąbane.
Aktorka przyznała, że nie ma pojęcia na jak długo straciła przytomność, gdy tylko odzyskała świadomość zawołała na pomoc Roberta Karasia, który natychmiast zadzwonił po karetkę. Agnieszka Włodarczyk trafiła do szpitala. W jakim stanie jest aktorka?
Agnieszka Włodarczyk straciła przytomność w domu: " Grzmotnęłam o podłogę"
Agnieszka Włodarczyk opublikowała w sieci dramatyczny post oraz zdjęcia poranionej twarzy. Aktorka przeżyła przerażające chwile. W środku nocy, zaraz po karmieniu małego Milanka, gdy udała się do toalety złapał ją ogromny ból brzucha, w wyniku którego straciła przytomność:
To był zwykły dzień, rodzinna niedziela, nic nie zapowiadało tego, co stało się w nocy. Poszłam spać, obudził mnie Miluś na karmienie, więc dałam mu mleczko i zasnął. To było około pierwszej… Poszłam do toalety i nagle zabolał mnie brzuch do tego stopnia, że zrobiło mi się ciemno przed oczami i straciłam przytomność. Grzmotnęłam o podłogę.
Agnieszka Włodarczyk wyznała, że obudziła się cała we krwi a jej serce biło bardzo mocno:
Obudziłam się we krwi, kręciło mi się w głowie a serce waliło jak porąbane. Nie wiem ile tam leżałam, mogło to chwilę trwać… Wystraszyłam się i zawołałam Roberta cichym głosem, żeby nie obudzić małego.
Pewnie był ostro przerażony, ale nie dał tego po sobie poznać, żebym nie wpadła w panikę: "Nic się nie stało, to się zdarza”- powiedział patrząc na moją zakrwawioną twarz. „Chyba masz złamany nos, ale nie przejmuj się tym, wszystko będzie dobrze” - wspomina słowa Roberta Karasia
Zobacz także: Robert Karaś przepuścił 100 tysięcy złotych w kasynie! "Poszedłem za całą wypłatę"
Agnieszka Włodarczyk trafiła do szpitala po stracie przytomności: "Mogło mnie tu nie być…"
Robert Karaś nie czekał ani chwili i wezwał do Agnieszki Włodarczyk karetkę. Aktorka była przerażona, ponieważ do tej pory nie przydarzyła jej się utrata przytomności. Agnieszka Włodarczyk nie ukrywa przerażenia, że jej upadek mógł skończyć się tragedią:
Zadzwonił na pogotowie. Karetka przyjechała w ok.15-20 min i zabrali mnie do szpitala… Nigdy nie byłam w takiej sytuacji, nigdy nie straciłam przytomności.
Jak sobie pomyślę, że mogłam uderzyć głową o róg kabiny prysznicowej, to mam ciarki na plecach. Mogło mnie tu nie być…
Agnieszka Włodarczyk jest wdzięczna Bogu, że nad nią czuwał i że jej upadek nie skończył się tragedią lub ciężkim uszczerbku na zdrowiu:
Leżąc na SORze ze złamanym nosem dziękowałam Szefowi na górze, że mogę jeszcze pożyć???? Teraz muszę zadbać o swoje zdrowie, bo uroda to sprawa drugorzędna????
Życie jest nieprzewidywalne… Uważajcie na siebie❤️????
Agnieszka Włodarczyk pokazała jak wygląda po utracie przytomności. Złamała nie tylko nos ale również ma rany na czole.
Więcej chyba nie pokażę, bo się wystraszycie - napisała.
Zobacz także: Agnieszka Włodarczyk pokazała zdjęcia brzucha po porodzie. "Nikt nie jest idealny"
Dlaczego Agnieszka Włodarczyk zemdlała? Co się stało aktorce?
Agnieszka Włodarczyk poinformowała, że po stracie przytomności w szpitalu odbyła szereg badań. Niestety do tej pory nie wie, co doprowadziło ją do nagłej straty przytomności:
Była tomografia, RTG, badania krwi i USG brzucha. Dostałam kroplówkę a na odchodne antybiotyk... Nadal nie wiem, co było przyczyną omdlenia
Zobacz także: Agnieszka Włodarczyk schudła przez Roberta Karasia? "Wcisnęłam się w S"
Internauci martwią się o zdrowie Agnieszki Włodarczyk: "Aga zrób badania"
Historia Agnieszki Włodarczyk zmartwiła internautów. Z troski o jej zdrowie proszą ją o zrobienie dokładnych badań organizmu:
- Zdrowia! I teraz koniecznie dokładne zbadanie organizmu ???????? - napisała Joanna Jabłczyńska
- Aga Koniecznie Badania Trzymaj się dziewczyno ❤️ - napisała Marta Manowska
- Trzymaj się, Aga❤️ nic nie zastąpi odpoczynku…❤️
- Zdrówka❤️i niech Twój Anioł Stróż dalej nad Tobą czuwa❤️
- Dużo zdrowia ❤️❤️❤️