Agnieszka Wielgosz po raz pierwszy o rozwodzie: Nie stoi za tym romans!
Gwiazda serialu "Pierwsza miłość" zdementowała informacje o swoim romansie
Tydzień temu jako pierwsi poinformowaliśmy, że aktorka serialu "Pierwsza miłość" Agnieszka Wielgosz po trzech latach małżeństwa (i 10 latach związku) postanowiła się rozstać ze swoim mężem. Wniosek o rozwód trafił już do sądu, a media zastanawiały się co może być przyczyną tej trudnej decyzji. Zobacz: Aktorka z "Pierwszej miłości" rozwodzi się! Dlaczego Agnieszka Wielgosz złożyła pozew?
Kilka dni po ogłoszeniu tych informacji, Agnieszka Wielgosz postanowiła skomentować dlaczego postanowiła zakończyć swój 10-letni związek. W rozmowie z lifestylenewseria.pl zdementowała przy okazji krążące plotki, według których aktorka miała romans z aktorem, Danielem Kozakiewiczem.
- Walczyliśmy o siebie. Natomiast mamy obydwoje bardzo trudne charaktery, a życie z drugą osobą na co dzień nie jest proste. Zakochać się jest łatwo, natomiast potem, żeby ta miłość kwitła i żeby związek istniał, to jest tak naprawdę bardzo ciężka praca. Do rozstania z moim mężem nie przyczyniły się żadne osoby trzecie, zarówno z jednej, jak i z drugiej strony, więc nieprawdą jest to, że stoi za tym jakiś romans. Jedyną rzeczą prawdziwą jest to, że faktycznie Daniel Kozakiewicz uczy mnie hiszpańskiego, to jest jedyne, co nas łączy. Nie miałam szansy się za bardzo wypowiedzieć. Nie aspiruję też do miana celebrytki i nie jest moją intencją bycie na językach w taki sposób. Jest sezon ogórkowy i nic się nie dzieje, a media i paparazzi szukają jakiejkolwiek sensacji i węszą wszędzie. Tak naprawdę newsa można zrobić ze wszystkiego. Obudować to, podoklejać różne rzeczy.
Myślicie, że wypowiedź Agnieszki Wielgosz utnie wszystkie plotki na temat jej rozwodu?
Zobacz na Polki.pl: Najgłośniejsze rozwody