Reklama

Rozpoczął się rok szkolny. Dlatego postanowiliśmy sprawdzić, jak nasze gwiazdy wspominają swoje lata szkolne.

Reklama

Czytaj także: Magda Steczkowska przez szkołę nie pamięta nic z dzieciństwa. A Rafał Rutkowski?

Dowiedzieliśmy się, jak wspominają ten czas gwiazdy show „Aplauz, Aplauz” Agnieszka Szulim i Małgorzata Ohme! Prymuski czy lawirantki?

Małgorzata Ohme o szkole

Pamiętam, jak moja mama w ciężkich czasach chodziła z papierem toaletowym do nauczycielki, żeby ją przekupić. Ale nie dlatego, żeby podciągnąć mi oceny, ale po to, by częściej brała mnie do odpowiedzi. Powód? Pani miała mnie już dość, bo ja zgłaszałam się do wszystkiego, nie dając szans innym dzieciom – zdradziła nam Ohme.

Ale wbrew pozorom nie była idealną uczennicą.

Dostawałam kary i miałam takie specjalne miejsce przy śmietniku i tam klęczałam za karę. Najczęściej za gadanie na lekcjach. Zawsze, przez wszystkie lata szkoły, miałam jeden problem – wszystkie panie od matematyki mnie nie lubiły. Jakbym miałam napisane na czole: nienawidzę matematyki – zdradziła nam Ohme.

Za to Agnieszka Szulim doskonale pamięta swój pierwszy dzień w szkole z powodu traumy. Bo straciła w tym dniu najlepszą przyjaciółkę. Dlaczego?

Agnieszka Szulim o szkole

Zapamiętałam ten dzień bardzo dobrze, bo moja najlepsza przyjaciółka z podwórka i przedszkola wylądowała w innej klasie niż ja. To była trauma. Nasze mamy próbowały załatwić, żebyśmy były razem. I nawet udało się mnie przenieść, kiedy moja śliczna wychowawczyni podeszła do mnie i powiedziała:

„Naprawdę chcesz mnie zostawić? Ja bym tak nie chciała, żebyś odchodziła”. I ja patrząc, w jej oczy powiedziałam: „to ja zostanę”. I w ten sposób straciłam moją najlepszą przyjaciółkę – powiedziała nam Szulim.

Reklama


Więcej o szkole gwiazd w naszym Wideo. Karolina Korwin Piotrowska, Dawid Kwiatkowski, Sarsa i wiele wiele innych! Zobacz koniecznie.

Reklama
Reklama
Reklama