Agnieszka Radwańska zdradza jak wyglądała jej pierwsza randka z Dawidem: “Poszliśmy do kina na…"
Agnieszka Radwańska zdradza jak wyglądała jej pierwsza randka z Dawidem: “Poszliśmy do kina na…"
1 z 7
Ślub i wesele Agnieszki Radwańskiej z Dawidem Celtem stał się jesnym z wydarzeń towarzyskich tego roku. Najlepsza polska tenisistka wyszła za mąż dwa tygodnie temu w Krakowie, a w uroczystości w Kościele na Skałce wzięło udział wielu znanych sportowców i osobistości.
Ślub Agnieszki zbiegł się w czasie z premierą książki o niej pt. “Jestem Isia. Rozmowa z Agnieszką Radwańską” dziennikarz sportowego Artura Rolaka. Tenisistka zdradza w niej wiele szczegółów dotyczących jej związku z Dawidem.
Agnieszka Radwańska o pierwszej randce z Dawidem
Jak mówi Agnieszka Radwańska, z Dawidem poznali się na długo przed pierwszą randką - bo w 2008 roku podczas rozgrywek w Czechach. Z czasem zaczęli razem pracować. Co sama mówi o początku związku - zobaczcie na kolejnym slajdzie naszej galerii
Zobacz też: Ula Radwańska o weselu swojej siostry Agnieszki! Co wywołało największy stres
2 z 7
Jak to się zaczęło?
...nasza pierwsza randka? Była taka sama jak u każdej innej nudnej pary. Poszliśmy do kina na Kac Vegas. Nie pamiętam tylko, czy na drugą, czy na trzecią część. Na pewno było to w drugiej połowie 2013 roku. Żeby było śmieszniej od razu wpadliśmy na fotoreporterów z jakiegoś tabloidu. Czyhali na nas w galerii handlowej. Mamy chociaż małą satysfakcję, bo nie wiedzieli, że to nasza pierwsza randka - mówi w książce "Jestem Isia"
3 z 7
Jedna z kolejnych randek miała dość dramatyczny przebieg. Wtedy również umówili się do kina. A Dawid wypożyczył auto - dość starego kabrioleta...
Gadka-szmatka, wsiadam, zapinam pasy, ruszamy, a tu pech - akurat tego dnia dach się zaciął i nie chciał się domknąć, zatem podczas jazdy musiałam go trzymać, bo nawet przy niewielkiej prędkości mógł się urwać. Jechałam jak tramwajem, trzymająć się poręczy - opowiada w książce Artura Rolaka.
Z wrażenia pomylili wówczas sale w kinie i weszli na film, który… po chwili się skończył.
4 z 7
Jaką są parą, czy lubią romantyczne klimaty? Okazuje się, że jest dość… normalnie. Raczej śniadanie do łóżka niż kolacja przy świecach, bo oboje nie lubią świec. Gdy są sami w domu siedzą przytuleni na kanapie i oglądają Federera zagryzając czipsami. Poważne kłótnie jak na razie im się nie zdarzały…
5 z 7
Można więc powiedzieć, że Agnieszka to prawdziwa szczęściara :)
6 z 7