Reklama

"Zostaliśmy oblani miłością. 26 lipca na świat przyszła nasza kruszynka, nasz cud, nasze szczęście”, napisała Agnieszka Kaczorowska-Pela na Instagramie, informując swoich fanów, że jej pierwsze dziecko, córka Emilia jest już na świecie. Gwiazda i jej mąż Maciej Pela po prostu zwariowali na punkcie swojej córeczki!

Reklama

Oszalałam z miłości! Macierzyństwo faktycznie wywraca świat kobiety do góry nogami. Zawsze miałam problem z tym, by wypoczywać i nic nie robić, a teraz jest zupełnie inaczej. Potrafię godzinami przyglądać się, jak maleńka śpi! Nie brakuje mi też cierpliwości podczas karmienia - mówi "Fleszowi" aktorka.

Nie ukrywa przy tym, że w pierwszych chwilach po porodzie bardzo pomagał jej certyfikowany doradca laktacyjny.

Jestem mu wdzięczna za każdą poradę i każdej kobiecie polecam skorzystać z usług kogoś takiego - dodaje Agnieszka.

Pierwsze dni po powrocie Kaczorowskiej ze szpitala cała trójka spędziła w… wynajętym mieszkaniu. Okazuje się, że kilka tygodni przed pojawieniem się maleństwa para postanowiła zrobić w swoim życiu rewolucję. Oboje wzięli kredyt i kupili wymarzony dom z ogródkiem. Ponieważ Agnieszka błyskawicznie sprzedała swój niewielki apartament na Saskiej Kępie, teraz mają „okres przejściowy”, podczas którego ich nowe lokum jest remontowane. Agnieszka i Maciej planowali przeprowadzkę do niego już na październik, ale wszystko wskazuje na to, że opóźni się ona o kilka tygodni. Natomiast już we wrześniu Agnieszkę czeka zupełnie inna niespodzianka. 16 lipca, czyli w dniu swoich urodzin, aktorka dostała od męża romantyczny prezent: zaproszenie na wyjazd na pierwszą rocznicę ślubu nad jezioro Como. Co więcej, dokładnie w to samo miejsce we Włoszech, gdzie w kwietniu zeszłego roku Maciej oświadczył się Agnieszce. Czy w podróż zabiorą ze sobą córeczkę Emilię?

Oczywiście, że jedziemy w trójkę! - potwierdza młoda mama.

Cudownie!

Instagram
Reklama

Instagram
Reklama
Reklama
Reklama