Agnieszka Kaczorowska i Maciej Pela znowu razem? Na Facebooku widnieje jasny komunikat
Media aż huczały o rozstaniu Agnieszki Kaczorowskiej i Macieja Peli i nikt nie spodziewał się tego, że ich losy tak się potoczą. Para już podjęła nawet decyzje o tym, jak spędzą święta, choć teraz może wszystko ulec zmianie. Czy małżeństwo postanowiło do siebie wrócić? Ten szczegół daje do myślenia!
W mediach społecznościowych Agnieszka Kaczorowska przedstawiała swoje życie prywatne w kolorowych barwach i nikt nie spodziewał się, że może być w nim coś nie tak. Gdy się okazało, że rozstała się ze swoim mężem wszyscy byli zaskoczeni, ale czy na pewno wszystko jest już stracone? Tylko zobaczcie, co widnieje na jej profilu na Facebooku!
Agnieszka Kaczorowska i Maciej Pela znowu razem?
Rozstanie Agnieszki Kaczorowskiej i Macieja Peli to zdecydowanie jedno z najgłośniejszych rozstań w tym roku. Choć na początku małżeństwo starało się załatwić wszystko po cichu, to i tak wszystko wyszło szybko na jaw. Najpierw aktorka udzieliła głośnego wywiadu u Wojewódzkiego, a następnie tancerz odniósł się do jej słów w "Dzień dobry TVN".
Teraz wielkimi krokami zbliżają się święta, które będą dla ich rodziny zupełnie inne niż zawsze. Agnieszka Kaczorowska odniosła się do świąt Bożego Narodzenia i zdradziła, że w tym roku ich córki spędzą wigilię z ojcem, a dwa kolejne dni z aktorką. Choć jeszcze wszystko może się zmienić.
Na swoim prywatnym profilu na Facebook'u Agnieszka Kaczorowska ma wpisane, że nadal jest "w związku małżeńskim z użytkownikiem Maciek Pela". Myślicie, że małżeństwo może jeszcze do siebie wrócić? Czy aktorka po prostu zapomniał tego zmienić? Jakiejkolwiek decyzji, by nie podjęli mamy nadzieje, że będą szczęśliwi.
Ostatnio w sieci pojawił się zwiastun "Królowej Przetrwania 2", w której ma pojawić się Agnieszka Kaczorowską u boku takich gwiazd jak Paulina Smaszcz, Marianna Schreiber czy Agnieszka Kotońska. Warto podkreślić, że aktorka zakończyła swoje małżeństwo właśnie po tym, jak wróciła z Tajlandii, gdzie nagrywali odcinki show.
A wy będziecie oglądać 2. edycję "Królowej Przetrwania"?