Reklama

Na początku tygodnia media poruszyła historia, którą na swoim profilu na Facebooku opisał Zbigniew Urbański. Dotyczyła ona kontrowersyjnych metod wychowawczych pewnej gwiazdy. Zobacz: Urbański opisał szokujące zachowanie polskiej gwiazdy. Zamknęła w samochodzie płaczące dziecko

Reklama

Wpis szybko zniknął z sieci, a dziennikarz tłumaczył się, dlaczego go usunął. Temat został jednak podjęty przez media i wciąż komentowany. W studiu Dzień Dobry TVN o zaistniałej sytuacji rozmawiały między innymi Anna Kalczyńska i Agnieszka Jastrzębska, która skomentowała takie zachowanie. Przyznała, że nie wyobraża sobie, że można zamknąć w samochodzie płaczące dziecko za karę. Uważa, że jest to skandaliczne:

Ja sobie w ogóle nie wyobrażam takiej historii. Jak to po raz pierwszy przeczytałam to sobie pomyślałam, że to jest jakiś ponury żart. Zbyszek nie podał nazwiska tej osoby, powiedział tylko, że jest bardzo znana i teraz w internecie trwa festiwal domysłów, kto to może być. Ktokolwiek by to nie był to dla mnie jako matki jest to absolutnie niewyobrażalna sytuacja - powiedziała w Dzień Dobry TVN.

Domyślacie się o kogo może chodzić?

Zobacz: Koralowe usta Jastrzębskiej

Zobacz: Urbański tłumaczy się z szokującego wpisu na Facebooku: Wylano na mnie wiadro pomyj

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama