Agnieszka Dygant ma za sobą operacje plastyczne? Ostro odpowiada: "Mam 50 lat, wyglądam, jak wyglądam"
Agnieszka Dygant odpowiada na zarzuty o operacje plastyczne i zniekształcone rysy twarzy. Czy rzeczywiście korzysta z medycyny estetycznej?
Od kilku miesięcy głośno jest o Agnieszce Dygant, a właściwie o jej zmianach w wyglądzie. Kilka miesięcy temu niektórzy internauci ostro zarzucili aktorce, że przesadziła z operacjami plastycznymi, a jej twarz mocno zmieniła wygląd - na niekorzyść. Aktorka nigdy nie wypowiadała się w mediach na ten temat, a na wszelki hejt odpowiadała, że to efekt aparatu na zębach. Do teraz! Co gwiazda tak naprawdę mówi o "rzekomych operacjach plastycznych"? Czy poprawiała urodę?
Zobacz także: Agnieszka Dygant pokazała się bez makijażu: "Bez niego jesteś jak galareta bez kształtu"
Agnieszka Dygant szczerze o poprawianiu urody!
Czy Agnieszka Dygant rzeczywiście poprawiała urodę? Okazuje się, że gwiazda nie miała nawet pojęcia, że w sieci wszyscy dyskutują o jej wyglądzie!
Nie miałam zbyt wielkiej świadomości, że aż taka burza dotycząca mojego wyglądu przetacza się przez internet. No cóż, starość nie radość, człowiek się też trochę zmienia. Mam 50 lat*, wyglądam, jak wyglądam, mam zmarszczki, to chyba widać, więc ja sobie specjalnie jakichś operacji nie robię. Jeśli komuś się to podoba, to fajnie, a jak nie podoba, to też okej. Myślę, że są lepsze tematy niż to, czy ja sobie zrobiłam operację plastyczną, czy nie – mówi agencji Newseria Lifestyle Agnieszka Dygant.
*Agnieszka dodała sobie 2 lata (w marcu tego roku skończyła 48 lat).
Zobacz także: Agnieszka Dygant jednak poprawiała urodę? „Czemu zeszpeciłaś tak te usta?”. Jest odpowiedź aktorki!
Co sądzi o tej burzy? Zobaczcie rozmowę z gwiazdą!