Agnieszka Chylińska zmiażdżyła swojego partnera na najnowszej płycie?! Jest komentarz artystki
Agnieszka Chylińska zmiażdżyła swojego partnera na najnowszej płycie?! Jest komentarz artystki
Tym razem przesadziła?
1 z 4
Agnieszka Chylińska wróciła z nową, bardzo dojrzałą płytą. "Pink Punk" trafił na sklepowe półki 26 października. Recenzenci już teraz zachwycają się tym krążkiem, na którym Agnieszka Chylińska wykrzyczała to, co jej leżało na wątrobie. Piosenkarka nie oszczędza nikogo, na czele z samą sobą. Jednak nie da się oprzeć wrażeniu, że najwięcej miejsca na tej płycie artystka poświęciła relacji damsko-męskiej. Choć nigdzie nie pada imię jej partnera, niektóre wersy bezpośrednio odnoszą się do niego. Czy Agnieszka Chylińska w ten sposób chciała się na nim zemścić? Zobaczcie naszą galerię i dowiedzcie się więcej!
POLECAMY: Agnieszka Chylińska coraz chudsza! Co się dzieje? ZDJĘCIA
2 z 4
Agnieszka Chylińska: nowa płyta "Pink Punk"
Agnieszka Chylińska długo kazała czekać swoim fanom na nowy krążek. Jednak w końcu trafił on do sprzedaży wywołując sporo kontrowersji. Wszystko przez mocne teksty piosenek, w których - jak twierdzą słuchacze - artystka zawarła wiele wątków biograficznych. Również tych, które dotyczą jej związku. Nie jest bowiem tajemnicą, że niedawno Agnieszka Chylińska przechodziła kryzys. Wydając poprzednią płytę nie ukrywała, że nie układa jej się najlepiej z ojcem jej dzieci. Najnowsze piosenki wskazują na to, że kryzys mógł się pogłębić...
- Rodzę dzieci, staram się. Jestem kiedy tylko chcesz. Rzygasz na mnie, jeśli chcesz. Ty po domu snujesz się, ciągle nie wiesz, czego chcesz. Sama nie wiem, czy choć raz powiedziałeś do mnie tak: Jesteś piękna, kocham cię (z piosenki Tapeta)
- Mój chłopak mnie nie chce widzieć już. Mój król mnie nie lubi też. Znów się rozdarłam, czy żyć na pół. Świat znowu krzyczy, że wstyd. Bo już tak mam. Właśnie tak mam, że moje serce nie chce bić bez ran (z piosenki Utopie)
- W mojej głowie jest świat, w którym szczelnie chronię to, co jest piękne. Nie ma w nim żadnych ran. To jedyne miejsce, w którym nie cierpię (z piosenki Grinhed)
- Jestem głupia. Stoję tutaj, patrzę w lustro - znowu pusto (z piosenki Mam zły dzień) - to tylko kilka fragmentów piosenek z jej najnowszej płyty.
Jak całe zamieszanie wokół krążka "Pink Punk" komentuje Agnieszka Chylińska? Zobaczcie kolejny slajd!
3 z 4
Agnieszka Chylińska odwiedziła studio "Dzień Dobry TVN", gdzie opowiedziała między innymi o swojej najnowszej płycie. Artystka odniosła się do zarzutów, jakoby piosenki na krążku "Pink Punk" były atakiem na jej ukochanego.
- Na mojej poprzedniej płycie było dużo rozpaczy. A teraz musiałam coś z tym zrobić. Pomyślałam: dobra , żyjmy dalej, śmiejmy się z tego (...). Zawsze pisze o sobie. Dzisiaj w wieku 42 lat, mam taki etap, że ja w końcu pomyślałam: mam to gdzieś. Chcę wydać prostą i szczerą płytę. Oczywiście moi bliscy wiedzą, że lubię powrzeszczeć, a potem wstaje o 5 i układam te dziecięce ubranka. Chciałam sobie to po prostu wykrzyczeć. Ta płyta była tworzona przez 2 lata i ona ma w sobie wiele nastrojów - tłumaczy Agnieszka Chylińska.
4 z 4
Czy przesłuchaliście już najnowszy krążek Agnieszki Chylińskiej? Jak wasze wrażenia?