Afera szczepionkowa. Krystyna Janda w ogniu krytyki: "Mam nadzieję, że przez Pani działanie nikt nie umrze"
Afera szczepionkowa. Krystyna Janda w ogniu krytyki: "Mam nadzieję, że przez Pani działanie nikt nie umrze"
Dowiadujemy się o coraz dłuższej liście gwiazd, które miały poza kolejnością zostać zaszczepione przeciwko koronawirusowi. Na razie wiemy, że na liście znaleźli się: Leszek Miller, Wiktor Zborowski, Edward Miszczak, Magda Umer, Maria Seweryn, Andrzej Seweryn czy Krystyna Janda, która tak napisała w mediach społecznościowych:
Tak jestem jedną z osób zaszczepionych w ramach propagowania szczepień. Jestem z tego powodu szczęśliwa i czuję się świetnie. Dziękuję za tę możliwość bo jestem w grupie ryzyka. Krystyna Janda.
To właśnie do Krystyny Jandy Jan Śpiewak, działacz społeczny i samorządowy oraz prezes stowarzyszenia Wolne Miasto Warszawa, postanowił wystosować list otwarty, w którym napisał wprost: "Mam nadzieję, że przez Pani działanie nikt nie umrze".
Zobacz także: Kolejna przerażająca wizja Jackowskiego! Mówi o pandemii i szczepionkach! "Wielu ludzi nie będzie miało wyjścia"
„Wykorzystując swoje koneksje wepchnęła się Pani bez kolejki na szczepienia w Warszawskim Uniwersytecie Medycznym. Przyjęła Pani dawkę szczepionki, która powinna była zostać przekazana lekarzom, pielęgniarkom i ratownikom medycznym, którzy na co dzień narażają swoje życie w walce z pandemią. Mam nadzieję, że przez Pani działanie nikt nie umrze” – napisał działacz miejski.
Po czym dodał:
„Jedynym honorowym wyjściem, które pozwoli Pani na odzyskanie elementarnego szacunku, jest praca na rzecz ofiar epidemii” – napisał Jan Śpiewak.
Dodał też, że aktorka po przyjęciu drugiej dawki szczepionki powinna zgłosić się jako wolontariusz do szpitala zakaźnego albo DPS-u.
Zobacz także: Jest nadzieja na szybki powrót dzieci do szkół! Których klas dotyczą nowe decyzje?
Cały list możecie przeczytać poniżej:
Czy gwiazdy powinny mieć możliwość zaszczepienia się poza kolejnością?