Reklama

Założyciel "Łez" wiosną tego roku poinformował, że zmaga się ze złośliwym nowotworem płuc. Otrzymał wówczas ogrom wsparcia od fanów. A jak Adam Konkol czuje się dzisiaj? Zobaczcie, co powiedział w sobotnim wydaniu śniadaniówki Polsatu.

Reklama

Adam Konkol o chorobie nowotworowej

Cała Polska żyje walką Tomasza Jakubiaka z chorobą. Kucharz znany m.in. z "Masterchefa" poinformował niedawno, że cierpi na nowotwór i dzieli się z fanami szczegółami nt. przebiegu leczenia. Niestety, nie tylko on zmaga się z chorobą nowotworową. Niedawno inny gwiazdor, założyciel zespołu "Łzy" opowiedział o swojej dramatycznej walce.

W sobotni poranek Adam Konkol wraz z żoną Angeliką gościli w "Halo, tu Polsat", gdzie opowiedzieli o tym, jak przebiega proces leczenia muzyka. Z ust 48-latka padły wówczas zaskakujące słowa o tym, że "nie zamieniłby się nawet ze zdrowym człowiekiem":

Na tę chwilę nie zamieniłbym się nawet ze zdrowym człowiekiem. Bardzo szybko przewartościowałem swoje życie i zrozumiałem, jakie wartości są ważne. Dzięki zrozumieniu, że życie jest ulotne, napisałem wiele piosenek o (...) ulotności, przemijaniu życia, o miłości też. Dzięki temu mogłem wgłębić się bardziej w psychikę ludzką i napisać naprawdę ciekawe piosenki
- powiedział Adam Konkol.
Adam Konkol o chorobie nowotworowej
Niemiec/AKPA

Angelika, żona Adama, przyznała, że leki, które przyjmuje jej mąż, bardzo pomogły w procesie leczenia, a teraz muzyk może wykonywać coraz więcej codziennych aktywności. Żartobliwie porównała go nawet do ... Benjamina Buttona!

Te leki uratowały mu życie, do dziś je przyjmuje i tak naprawdę ja mam wrażenie, że ta choroba się cofnęła. (...) Wcześniej tak naprawdę było, że Adam nie mógł wejść po schodach na pierwsze piętro. A dziś naprawdę - chodzi na siłownię, ma kondycję. Taki Benjamin Button - im starszy, tym młodszy
- wyznała żona muzyka.

Żona Adama Konkola przyznała, że choroba zmieniła jej męża, ale zmiana nastąpiła w dość pozytywny sposób. Muzyk nauczył doceniać to, co ma i nie przejmować się błahostkami:

Ta choroba ukształtowała go na tyle, że on wstaje codziennie i mówi: Żona, ciesz się z każdego dnia. On ma tak, że wstaje i dziękuje za to, że mógł się obudzić i spędzić kolejny dzień. My zdrowi inaczej do tego podchodzimy, dla nas to jest normalne. On mnie nauczył, że nawet jak jestem zła, to mówi: Po co się denerwujesz? Jutro zapomnisz o problemie. Ja przy nim uzyskałam taki spokój. (...) I się wspieramy na każdym etapie życie
- podsumowała żona Adama.

Życzymy Adamowi Konkolowi dużo, dużo zdrowia i siły!

Reklama

Zobacz także: Pokazała zdjęcie z Tomaszem Jakubiakiem. Wpis Anny Kalczyńskiej chwycił mnie za serce

Adam Konkol ma raka płuc
Facebook Adam Konkol
Reklama
Reklama
Reklama