Reklama

W ostatnim odcinku uczestnicy "Tańca z Gwiazdami" mieli nie lada zadanie. Musieli bowiem zatańczyć do znanych filmowych przebojów i wczuć się w role głównych bohaterów. Na potrzeby tego odcinka powstały nawet plakaty filmowe. Zobacz: Gwiazdy "TzG" na plakatach filmowych. Jak wypadli?

Reklama

Kamila Szczawińska wystąpiła do utworu z filmu "Noce i dnie" tańcząc z Robertem Kochankiem walca. Modelka do tej pory nie miała większej styczności z tańcem, a bliski kontakt z obcym mężczyzną to dla niej spore wyzwanie. W najnowszym wywiadzie dla "Flesza" wyznała, że było to bardzo krępujące, a i jej mąż był zazdrosny o niektóre taneczne figury. Przyznała jednak, że wykorzystuje go do swoich domowych treningów:

Choć gdy trenowałam z Robertem Kochankiem bardzo namiętny taniec współczesny, widziałam, że w pewnych momentach Piotr nie był zachwycony. Ale chyba większym problemem było przełamanie mojego wstydu (śmiech). Nie jestem przyzwyczajona, by obcy mężczyzna mnie dotykał. Na dodatek muszę go przytulić, pogłaskać. To ciężkie, nawet gdy wiadomo, że to tylko gra. Pomaga mi nawet w domowych treningach. Jest moim manekinem udającym Kochanka (śmiech). Mówię mu: „Stój, a ja się będę kręcić”.

Szczawińska nie kryje, że znalazła ideał i rozpływa się nad ukochanym:

Mój mąż jest cudownym, odpowiedzialnym ojcem, który wszystko umie przy nich zrobić. Kiedy przyjeżdżam zmęczona po pracy, dzieci są umyte, przebrane, nakarmione. Piotr jest też jak rasowa gospodyni domowa. Umyje okna, łazienki gruntownie posprząta, nic nie muszę mówić. Na dodatek jest przystojny i uprawia dużo sportu. Wygrałam los na loterii, tak świetnego mam męża.

Jednak nawet przy tak wspaniałym i odpowiedzialnym mężu na razie nie ma mowy o kolejnym potomstwie. A wszystko z błahego powodu:

Jedyną „wadą” małych dzieci jest to, że trzeba do nich wstawać w nocy. Jestem śpiochem i źle to znosiłam. Nie chciałabym też wrócić do momentu, gdy przez trzy lata byłam uziemiona w domu. Julek miał półtora roku, gdy urodziła się Kalina. To był czas cudowny, ale ciężki. Teraz chcę odpocząć. Ale nigdy nie wiadomo, jaką niespodziankę przyniesie los (śmiech).

Kibicujecie Kamili w "TzG"?

Zobacz: Szczawińska o głośnym skandalu z modelkami: Takie sytuacje są. Wrzucają nas do jednego wora

Reklama

Szczawińska z dziećmi na otwarciu butiku:

Reklama
Reklama
Reklama