Zdzisław z „Sanatorium miłości” mówi wprost, jaka kobieta ma u niego szansę. Kryteria mogą zaskoczyć
Zdzisław z 7. edycji „Sanatorium miłości” szybko zyskał sympatię widzów dzięki swojej otwartości i pozytywnemu nastawieniu. Choć życie go nie oszczędzało, udział w programie odmienił jego podejście do relacji. Przed naszą kamerą zdradził, czego naprawdę szuka u kobiety – jego słowa z pewnością zaskoczą niejedną panią. Co nam powiedział?
Zdzisław to jeden z najbardziej zapamiętanych uczestników 7. edycji „Sanatorium miłości”. Już od pierwszych chwil na ekranie zyskał sympatię widzów swoją pogodą ducha i szczerością. Od ponad dwóch lat jest wdowcem – po śmierci żony uczy się życia na nowo. Do programu przyszedł z otwartością i nadzieją na odzyskanie radości. W rozmowie z naszym reporterem wyznał, co naprawdę liczy się dla niego w relacji i jakie cechy przyciągają jego uwagę. Odpowiedź może być dla wielu niespodzianką.
Zdzisław z „Sanatorium miłości” zdradził swój ideał kobiety
W rozmowie z naszym reporterem Zdzisław szczerze opowiedział, co naprawdę przyciąga jego uwagę w relacji. Jak sam podkreślił, nie kieruje się wyglądem zewnętrznym ani statusem materialnym. Dla niego najważniejsze są cechy, które świadczą o wewnętrznej sile i radości życia.
Jeżeli chodzi o kobiety, no wiadomo, że nie mogę nic powiedzieć, ale ja bardzo lubię w kobiecie, żeby była żywiołowa. Żeby miała poczucie humoru. Żeby była zawsze uśmiechnięta, wesoła. Żeby nie narzekała, tylko cieszyła się każdym dniem. I była otwarta właśnie na ludzi
Jak sam podkreśla, to właśnie takie cechy przyciągają jego uwagę i budują prawdziwe zainteresowanie drugą osobą. Co jeszcze zdradził Zdzisław o swoim podejściu do relacji? Jak udział w programie wpłynął na jego postrzeganie bliskości i miłości?
Koniecznie obejrzyj nasze wideo i zobacz całą rozmowę.
Zobacz także: