Reklama

Ewa Minge zakończyła swój udział w 17. edycji programu „Taniec z Gwiazdami” już w drugim odcinku i jako pierwsza odpadła z programu. Projektantka występowała w parze z Michałem Bartkiewiczem, jednak ich taniec nie zapewnił im wystarczającego wsparcia widzów ani punktów od jurorów. Po ogłoszeniu decyzji Ewa Minge skomentowała swój udział w programie i przy okazji wywołała burzę, oskarżając Rafała Maseraka o ośmieszenie jej na wizji. Jej słowa wywołały falę komentarzy wśród internautów, którzy w większości stanęli po stronie jurorów. A jak odejście Ewy Minge komentuje Tomasz Wygoda?

Tomasz Wygoda o odpadnięciu Ewy Minge z "Tańca z Gwiazdami"!

Emocje po drugim odcinku "Tańca z Gwiazdami" były ogromne, a wszystko za sprawą Ewy Minge. Projektantka w dość zaskakujących słowach oskarżyła jurorów o ośmieszenie i ostatecznie stwierdziła, że cieszy się z tego, że to właśnie ona odpadła z programu:

Może to dobrze, że ja odpadłam, bo to nie jest - jak mówię - mój świat i ja do końca nie czułam się tutaj komfortowo
- powiedziała po odcinku 'Tańca z Gwiazdami' Eva Minge w rozmowie z Julią Suryś

A jak Tomasz Wygoda podsumował odejście Ewy Minge z "Tańca z Gwiazdami"? Juror w rozmowie z reporterem Party.pl Bartoszem Sekleckim mówi wprost, że zawsze dużym zaskoczeniem, jest informacja kto odpada. Powiedział jeszcze ważną rzecz:

Trudny jest zawsze wybór, bo każda para wnosi coś innego, ma swoje mocniejsze i słabsze strony. (...) Niektórzy mają taką popularność, która się przekłada na głosy. Pewne rzeczy się tak warunkują, układają, ale to nie świadczy o wartości tych osób. Tak się zdarzyło, a życie nie jest sprawiedliwe.
- powiedział Tomasz Wygoda

Obejrzyjcie do końca rozmowę z Tomaszem Wygodą na temat odpadnięcia Ewy Minge z "Tańca z Gwiazdami". Co jeszcze dodał juror?

Zobacz także:

Tomasz Wygoda
Fot. Wojciech Olkusnik/East Warszawa
Reklama
Reklama
Reklama