Reklama

Blanka Lipińska poznała obecnego partnera na planie ekranizacji swojego erotyku "365 dni". Paweł Baryła do tamtej pory nie miał styczności z show biznesem, a moment, kiedy ich związek wyszedł na jaw, a media i ludzie zaczęli grzebać w jego prywatności był dla niego trudny, o czym opowiedziała nam sama Blanka Lipińska:

Reklama
Media dowiedziały się o moim związku, kim jest mój partner właśnie od takich życzliwych ludzi, którym bardzo serdecznie dziękuję. To jest sarkazm. Więc to go przerażało.

W związku z całym zainteresowaniem związkiem Blanki Lipińskiej została przekroczona pewna granica. Co najbardziej dotknęło partnera autorki erotyku?

Blanka Lipińska o reakcji partnera na medialne zainteresowanie

Blanka Lipińska i Paweł Baryła wcale się nie spieszyli by chwalić się swoją relacją publicznie, jednak bardzo szybko do sieci przedostały się informacje o tym, że jej serce znowu jest zajęte. Autorka "365 dni" przyznała, że jej partner jest świadomy tego z jaką popularnością ona sama musi się mierzyć jednak podkreśla, że nie najłatwiej znosił pierwsze artykuły o sobie:

Jego bardziej dotykało, że to było też o nim.
- powiedziała Blanka Lipińska w rozmowie z Party.pl.

Przyznała, że bardzo szybko znaleźli się ludzie, którzy mieli do powiedzenia mediom mnóstwo szczegółów na temat ich związku, nawet jeśli nie miały nic wspólnego z prawdą:

Więc to go przerażało. Normalny człowiek, który nie ma z tym styczności, nagle jest bombardowany.

O jednej rzeczy, która się wówczas wydarzyła nie są w stanie zapomnieć. "To bardzo nie ok" przyznała Blanka Lipińska i trudno się z tym nie zgodzić. Zobaczcie, co miała na myśli.

Reklama

Zobacz także: Blanka Lipińska zaskoczyła szczerym wyznaniem: "Bardzo to mnie straumatyzowało. Chodziłam z tym nawet do terapeuty"

Blanka Lipińska o reakcji partnera na medialne zainteresowanie
Blanka Lipińska o reakcji partnera na medialne zainteresowanie
Reklama
Reklama
Reklama