Reklama

Sylwia Graff jest jedną z lepiej zapamiętanych bohaterek show "Żony Miami". Swoją otwartością i charyzmą szybko zjednała wokół siebie grono sympatyków, którzy chętnie obserwują jej losy również po zdjęciu programu z anteny. Ostatnio Sylwia zdobyła się na szczerą rozmowę z naszym reporterem, podczas której zdradziła nieznane dotąd fakty na temat formatu. Poruszyła również kwestię finansową.

Sylwia Graff ujawnia prawdę o wynagrodzeniu za "Żony Miami"

Program "Żony Miami" był następstwem "Żon Hollywood", które odniosły wielki sukces. Format pojawił się na antenie TVN w 2021 roku i choć cieszył się uznaniem widzów, zakończono go już po pierwszym sezonie. W ciągu raptem 11 odcinków odbiorcy mogli poznać losy pięciu uczestniczek, które pod gorącym słońcem Florydy realizowały swój "american dream", czerpiąc z życia pełnymi garściami.

Jedną z barwniejszych postaci była młoda mama, Sylwia Graff. Chętnie pokazywała przed kamerami swoje luksusowe życie, oprowadzając widzów po najbardziej prestiżowych zakątkach Miami. Jak zdradziła w rozmowie z naszym reporterem, wszystkie atrakcje, które chciała pokazać w show, finansowała z własnej kieszeni! Co więcej, wynagrodzenie, jakie otrzymały uczestniczki, nie było w stanie pokryć tych kosztów.

Takie symboliczne (wynagrodzenie - przyp. red.), no bo coś muszą nam zapłacić. To jest kontrakt jednak. Ale myślę, że żadna z nas nie zrobiła tego dla pieniędzy, bo to nawet nie jest w stanie zrekompensować kosztów, które masz

Sylwia Graff zdradziła nam również, dlaczego tak właściwie zdecydowała się wziąć udział w programie "Żony Miami". Odpowiedź może niektórych zaskoczyć!

Obejrzyj wideo, żeby dowiedzieć się, co nam powiedziała!

Sylwia Graff
Sylwia Graff, fot. Instagram/sylwia_graff_official

Zobacz także: Sylwia Graff z "Żon Miami" o swoich wydatkach. Kwota przyprawia o zawrót głowy

Reklama
Reklama
Reklama