Reklama

Filip Chajzer i Hanna Żudziewicz dostarczyli widzom wiele radości podczas ostatniego odcinka "Tańca z Gwiazdami". Okazało się, że Filip zapomniał kroków tanecznych i musiał improwizować na parkiecie. W naszym wywiadzie opowiedzieli, jak będą wspominać ten występ. Nagle jednak naszą rozmowę przerwała Anita Sokołowska! Do akcji wkroczył również jej taneczny partner, Jacek Jeschke. To trzeba po prostu zobaczyć!

Reklama

Chajzer i Żudziewicz opowiadali o swoim występie w "Tańcu z gwiazdami, gdy nagle stało się to!

Filip Chajzer nie ukrywa, że do tej pory nie umiał tańczyć, ale bardzo podoba mu się przygoda w "Tańcu z Gwiazdami". Niestety prawdopodobnie przez stres pomylił kroki i nie mógł zatańczyć pełnej choreografii stworzonej przez Hanię Żudziewicz. Okazuje się, że para czuła przed występem, że ten taniec może okazać się naprawdę wyjątkowy...

Ale ja wiedziałam już wcześniej, że to będzie niezapomniany występ, ale nie myślałam, że zapomni kroków...
- zaczęła Hania.

Hania Żudziewicz nie dokończyła jednak zdania, ponieważ nagle przed naszą kamerą pojawili się Jacek Jeschke i Anita Sokołowska:

Ale to było show!
- krzyczał Jacek.
Nie no normalnie igła to była
- dopowiedziała Anita.

W dalszej części wywiadu Hania i Filip przyznali, że pomyłka mogła wynikać z tego, że tańczyli jako ostatni i czuli narastającą presję, a do tego tuż przed występem Filipowi Chajzerowi odpadł obcas, więc jak przyznali, "coś" wisiało w powietrzu.

Koniecznie sprawdźcie, co więcej zdradzili nam Hania i Filip, a także zobaczcie zabawną wstawkę z Anitą Sokołowską i Jackiem Jeschke! Uśmiech gwarantowany.

Reklama

Zobacz także: "Pokazała mi nogi, aż mnie dreszcze przeszły. Ale nie ma taryfy ulgowej". Pavlović nie oszczędza Kaźmierskiej

Hanna Żudziewicz-Jeschke, Filip Chajzer
Wojciech Olkusnik/East News
Reklama
Reklama
Reklama