Reklama

Iwona Pavlović jest uznawana za jednego z najostrzejszych jurorów w "Tańcu z Gwiazdami". Potrafi pochwalić występy uczestników show, ale nie gryzie się w język, gdy widzi, że gwiazdy nie radzą sobie na parkiecie. Niedawno w sieci rozpętała się prawdziwa burza, gdy skomentowała występ Barbary Bursztynowicz. Teraz tłumaczy, co miała na myśli mówiąc: "Nie masz sylwetki tancerki".

Iwona Pavlović reaguje na burzę po słowach o Barbarze Bursztynowicz

Iwona Pavlović jest gościem najnowszego "Własnym głosem". Podczas rozmowy z Joanną Racewicz jurorka "Tańca z Gwiazdami" przyznała, że dwadzieścia lat temu, kiedy w Polsce ruszyło taneczne show, była o wiele surowsza, a jej komentarze były znacznie ostrzejsze. Teraz jurorka stara się ważyć słowa, chociaż i tak jej komentarze często budzą ogromne emocje. Tak też było zaledwie kilka tygodni temu. Nawet serialowa córka Barbary Bursztynowicz uderzyła w jurorkę "Tańca z Gwiazdami" i ostro podsumowała Pavlović, która po występie aktorki powiedziała, że nie ma sylwetki tancerki. Teraz jurorka komentuje zamieszanie:

To jest program, gdzie my jako sędziowie musimy bardzo szybko mówić bo to jest program na żywo, tam nie można przeciągać. Tam rzeczywiście była z nami Edyta Górniak bo Basia tańczyła jej układ. Sporo czasu antenowego Edyta nam zajęła i pokazują nam, że musimy krótko mówić bo już nie ma czasu. Ja skrótem powiedziałam do Basi dokładnie, że nie ma sylwetki tancerki. Jejku, jaka się burza rozpętała, że jak ja śmiałam w ogóle zwrócić się do jej sylwetki. W mojej głowie, jak tego nie zauważyłam, bo mi chodziło o sylwetkę w ramie. (...) Wszyscy myśleli, że ja się czepiam jej sylwetki, a ja się nie czepiam bo uważam, że Basia wygląda świetnie
zdradziła Iwona Pavlović.

Iwona Pavlović dodała, że później nawet podeszła do Barbary Bursztynowicz wytłumaczyć się ze swojego komentarza.

Pavlović tłumaczy się ze słów do Zillmann w "Tańcu z Gwiazdami"

Głośno było również o komentarzu Iwony Pavlović, która w jednym z odcinków jubileuszowej edycji "Tańca z Gwiazdami" zwróciła się do Katarzyny Zillmann. Jurorka podczas oceniania jej występu zaproponowała, żeby w kolejnym odcinku zatańczyła w sukience. W sieci rozpętała się wówczas prawdziwa burza i nawet Agata Młynarska nie wytrzymała po słowach Pavlović do Zillmann. Teraz jurorka w rozmowie z Joanną Racewicz podsumowała całe zamieszanie.

Poprosiłam, czy nie zgodziłaby się wystąpić w sukience. Burza, że homofob. Ja kobieta z tańca, gdzie ludzie są różnych orientacji, różnych wyznań, o różnych poglądach politycznych, które te rzeczy nie mają dla mnie znaczenia. (...) Proponując Kasi sukienkę po pierwsze byłam ciekawa, czy by się zgodziła. Powiedziano mi wtedy, dlaczego nie poprosiłam pana Karolaka żeby zatańczył w sukience. Wiesz dlaczego nie? Bo znowu tutaj oddzielmy nasze orientacje, nasze myśli i poglądy od tańca. Taniec towarzyski to jest taka forma gdzie mężczyzna tańczy w spodniach, dziewczynka w 99 procentach w sukience. (...) Więc kobietę spytałam, czy może zatańczyć w sukience bez względu na jej orientację. Natomiast facetowi tego nie zaproponuję.
podsumowała jurorka.

Co jeszcze powiedziała Iwona Pavlović? Sprawdź wideo wyżej.

Cały wywiad Joanny Racewicz z Iwoną Pavlović znajdziecie na naszym kanale na YouTube.

Zobacz także: Ibisz zaniemówił, Pavlović aż chciała wyjść ze studia. Oto pamiętna wpadka w "Tańcu z gwiazdami"

Barbara Bursztynowicz i Michał Kassin w 7. odcinku Tańca z Gwiazdami, fot: Adam Jankowski/REPORTER
Barbara Bursztynowicz i Michał Kassin w 7. odcinku Tańca z Gwiazdami, fot: Adam Jankowski/REPORTER
Reklama
Reklama
Reklama