Skomentowała udział Evy Minge w "Tańcu z gwiazdami". Nie miała nic do ukrycia
Polsat będzie świętował 20-lecie programu. Jesienią ruszy już 17. edycja "Tańca z Gwiazdami", a podczas wczorajszego finału ogłoszono jej pierwszą uczestniczkę. Nie jest tajemnicą, że to Eva Minge będzie występować na najpopularniejszym parkiecie w Polsce. Finalistka jednej z poprzednich edycji skomentowała tę decyzję.
Eva Minge dołącza do obsady 17. edycji "Tańca z gwiazdami". Informacja o udziale znanej projektantki w tanecznym show Polsatu została ogłoszona podczas wielkiego finału 16. sezonu, który wygrali Maria Jeleniewska i Jacek Jeschke. Jak ujawniono, Minge otrzymywała już wcześniej propozycje występu, jednak dopiero teraz, zdecydowała się na wzięcie udziału w tanecznym show. Maffashion, która zachęcała projektantkę do wzięcia udziału w programie i zapewniała ją, że to wyjątkowa przygoda, ale też ogromny wysiłek.
Maffashion o udziale Evy Minge w "Tańcu z gwiazdami"
Za nami wielki finał 16. edycji "Tańca z gwiazdami". Poznaliśmy nie tylko zwycięzców ale również pierwszą uczestniczkę nowego sezonu. Wiadomo już, że w show zatańczy Eva Minge. Za jej udział w programie kciuki trzyma Maffashion, która miała okazję brać udział w jednej z ostatnich odsłon tanecznego programu. W rozmowie z Party.pl Maffashion zdradziła, że namawiała projektantkę do wzięcia udziału w show.
Ewe również namawiałam i bardzo się cieszę, że się w końcu zdecydowała, bo namawiałam ją już w poprzedniej edycji i zapewniałam, że to jest naprawdę świetna sprawa i że jak ludzie mówią, że to jest przygoda życia, to nie kłamią. Uprzedziłam ją, że jak ludzie mówią, że to jest wycisk, to jest duży wysiłek. To nie jest tak, jak człowiek myśli ''no po prostu wysiłek'', to jest hardcore
Maffashion zdradziła również, jak tak naprawdę wygląda backstage "Tańca z gwiazdami" oraz relacje między produkcją i gwiazdami. Koniecznie obejrzyjcie nasz wywiady powyżej, by dowiedzieć się więcej.
Zobacz także:
- Uczestnicy "Tańca z Gwiazdami" balowali do rana. Zdjęcia pojawiły się w sieci
- To działo się za kulisami finału "Tańca z gwiazdami". Wszyscy patrzyli na Kaczorowską
