Qczaj zdradził za dużo o programie "Good Luck Guys"? "To był szok, my naprawdę byliśmy przerażeni"
Nasza reporterka dowiedziała się szczegółów dotyczących polskiej wersji reality-show "Good Luck Guys". Prowadzący program - Qczaj wyjawił, jak naprawdę wygląda przygoda na bezludnej wyspie.
Pod okiem charyzmatycznego Qczaja dwunastu influencerów wyrusza na ekstremalną przygodę do Malezji, gdzie czeka ich wyzwanie życia: przetrwanie na dzikiej, odległej plaży. Program, pełen niespodzianek i emocji, zyska dodatkowy charakter dzięki niepowtarzalnej energii, zadziorności i poczuciu humoru prowadzącego. Uczestnicy, przyzwyczajeni do wygód codziennego życia, zostaną rzuceni na głęboką wodę, rywalizując w duetach. Przekraczając swoje granice, walczyć będą nie tylko o przetrwanie, ale także o główną nagrodę - 100 000 zł, którą przeznaczą na cele charytatywne.
Qczaj zdradził szczegóły dotyczące "Good Luck Guys"
Reporterka Party.pl postanowiła zapytać Qczaja, z jakim odbiorem spotkały się trzy pierwsze odcinki show "Good Luck Guys". Prowadzący nie gryzł się w język i wyjawił nam całą prawdę. Zadowolony ze swojej pracy trener wyznał, że show jest na drugim miejscu w serwisie Prime Video, z czego pierwszy jest "Władca Pierścieni". Nie krył również, że wierzy w to, że show już niedługo pojawi się na miejscu pierwszym i stanie się jeszcze większym hitem niż jest.
Bardzo pozytywnie. Ja dostawałem wiadomości od ludzi, że byli w szoku, że to jest program inny niż wszystkie. Tam konkurencje mają ogromne znaczenie. Oni naprawdę nie mieli jedzenia
Jeśli nie wygrali konkurencji, to naprawdę nie mieli co jeść. Tam było ogromne podirytowanie (...). Dla mnie to był szok my naprawdę byliśmy przerażeni
Qczaj podkreślił, że to wszystko, co można zobaczyć w show, działo się naprawdę i że uczestnicy walczyli do samego końca.
Co jeszcze zdradził nam Qczaj? Zobaczcie sami w naszym wideo!
Zobacz także: Qczaj i Tomasz Nakielski rozstali się. Trener nie ukrywa: "Mam poturbowane serduszko"