Reklama

Anita ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" opowiedziała, jak wyglądało jej miłosne życie, zanim odważyła się wysłać zgłoszenie do programu.

Anita ze "ŚOPW" o życiu przed programem

Anita i Adrian ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" są już razem od ponad 7 lat. Decyzja o zgłoszeniu się do ślubnego formatu odmieniła ich życie. Dziś są rodzicami dwójki dzieci: Jerzyka i Bianki. Śledząc ich losy w social mediach, można byłoby powiedzieć, że żyją jak w bajce. Niestety kilka miesięcy temu ich szczęście zakłóciła okrutna choroba. Adrian Szymaniak choruje na nowotwór mózgu. Para zdecydowała się założyć zbiórkę by zdobyć pieniądze na jego leczenie.

Zakochani chcą zrobić wszystko, by ich historia mogła mieć szczęśliwe zakończenie i być taka jak do tej pory. To właśnie w Adrianie Anita odnalazła miłość swojego życia. Wcześniej nie układało jej się w tej kwestii. W rozmowie z Party.pl, Anita Szydłowska opowiedziała o swojej przeszłości:

Ja zawsze obracałam się w tym takim hermetycznym towarzystwie tanecznym, artystycznym. Nie miałam wielu okazji na to, by poznać osoby z zewnątrz. Nigdy nie chciałam też korzystać z żadnych aplikacji randkowych, a jeśli skorzystałam to byłam bardzo zawiedziona, bo tam bardzo powierzchownie ludzie podchodzili do takich tematów, nie znajdywałam tam z nikim wspólnego języka. Nie udawało mi się szukanie tego na własną rękę. Popełniałam błędy i chciałam zobaczyć, jak nauka może dobrać do mnie partnera, jaki on będzie a może zupełnie inny niż tacy, których trafiałam w przeszłości. Wierzyłam bardzo mocno w ten eksperyment i to, że te wszystkie badania, ankiety, zostaną wysłuchane.

By dowiedzieć się więcej, zobaczcie nasz nowy wywiad z gwiazdą "Ślubu od pierwszego wejrzenia".

Zobacz także:

Anita ze "ŚOPW" pokazała poruszające nagranie z dziećmi. "Staram się być najlepszą mamą i zapełnić im tą pustkę"
Anita ze "ŚOPW" pokazała poruszające nagranie z dziećmi. "Staram się być najlepszą mamą i zapełnić im tą pustkę", Fot.: KAMIL PIKLIKIEWICZ/Dzien Dobry TVN/East News
Reklama
Reklama
Reklama