Reklama

Mateusz Banasiuk i Magdalena Boczarska są parą nie tylko na ekranie, ale również w życiu - już od dziewięciu lat tworzą szczęśliwy związek. Razem wychowują też sześcioletniego syna. Jak para radzi sobie z połączeniem życia zawodowego i prywatnego? Mateusz Banasiuk zdradził nam, czy traktuje takie połączenie jak błogosławieństwo, a może raczej przekleństwo?

Reklama

Mateusz Banasiuk o relacji z Magdą Boczarską zawodowo i prywatnie

Nie jest tajemnicą, że związki gwiazd, które utrzymują się zarówno na wielkim ekranie, jak i życiu prywatnym nie należą do najłatwiejszych. Jedną z takich relacji tworzą już od niemal dekady Magdalena Boczarska i Mateusz Banasiuk, którzy niedawno zagrali wspólnie w filmie "Różyczka 2". Jak odnajdują się w takim układzie? Mateusz Banasiuk w rozmowie z naszą reporterką, Urszulą Grabowską, rozwiał wątpliwości!

Ja uważam, że to jest duży atut naszej relacji, że robimy to samo. Dzięki temu mamy duże zrozumienie dla siebie nawzajem, dla tych emocji, które czasami potrzebują czasu, żeby z nas zejść
- wyjawił Mateusz Banasiuk.

Jednocześnie aktor przyznał, że wyzwania aktorskie oboje z partnerką godzą z rodzicielstwem, co nie zawsze jest łatwe.

Jesteśmy oboje rodzicami i nasz synek nie jest cierpliwy i od razu gdy wracamy do domu, wchodzi nam na głowy i nie ma momentu, żeby dojść do siebie
- dodał aktor.

Co jeszcze w kontekście rodzicielstwa i relacji z Magdaleną Boczarską opowiedział nam Mateusz Banasiuk? Zobaczcie video, które znajduje się powyżej!

Reklama

Zobacz także: Żebrowscy pokazali wspólne zdjęcie. "Piąte dziecko"

Magdalena Boczarska i Mateusz Banasiuk
Magdalena Boczarska i Mateusz Banasiuk VIPHOTO/East News
Reklama
Reklama
Reklama