Reklama

Maja Rutkowski, żona najbardziej znanego detektywa w Polsce, od lat dzieli się swoim życiem w mediach społecznościowych. W centrum uwagi często znajduje się ich 12-letni syn – Krzysztof Rutkowski Junior. Bogactwo, luksus i drogie prezenty budzą emocje, a krytyka narasta. Tym razem Maja postanowiła powiedzieć wprost, co o tym myśli. Koniecznie zobaczcie nasz materiał wideo z jej szczerej i poruszającej wypowiedzi.

Maja Rutkowski o prezentach dla syna

Rodzina Rutkowskich od lat funkcjonuje w blasku fleszy, a ich medialna obecność nie słabnie. Maja Rutkowski, żona kontrowersyjnego detektywa Krzysztofa Rutkowskiego, zbudowała wizerunek kobiety sukcesu, która chętnie dzieli się szczegółami prywatnego życia w mediach społecznościowych. W centrum zainteresowania pozostaje ich 12-letni syn, Krzysztof Rutkowski Junior, który w ostatnich latach stał się jedną z najczęściej komentowanych dziecięcych postaci w polskim show-biznesie.

Punktem zwrotnym była jego wystawna pierwsza komunia, podczas której dostał w prezencie samochód marki BMW. W tym roku Rutkowscy nie tylko przypomnieli o tamtym wydarzeniu, ale zorganizowali również rocznicę komunii, której koszt miał wynieść imponujące pół miliona złotych. W rozmowie z naszym reporterem Maja postanowiła odnieść się do tej lawiny komentarzy, które nie zawsze są przyjemne.

Jest mi przykro
powiedziała szczerze.

Podkreśliła, że jej Instagram to tylko fragment ich życia, a ocenianie ich codzienności wyłącznie na podstawie zdjęć czy filmików jest po prostu niesprawiedliwe.

Czasami jestem tylko człowiekiem, mogę się pomylić
dodała, opisując kulisy publicznych wystąpień i nagrań, które nie zawsze oddają realne emocje czy okoliczności.

A co jeszcze powiedziała? Koniecznie zobaczcie całe nasze wideo!

Zobacz także:

Rutkowski kupił prezent synowi
AKPA/ Podlewski
Reklama
Reklama
Reklama