Reklama

O tym, że serce nie wybiera przekonała się Karolina z „Love Island” tuż po finale. W programie zajęła trzecie miejsce razem z Rafałem, ale prawdziwe uczucie poczuła do Bartka. Gdy kamery zgasły, oboje nie chcieli dłużej kryć się ze swoimi uczuciami i „dali upust swoim emocjom”. Ich działania zraniły wiele osób, a w mediach zostali skrytykowanie za swoją postawę. Teraz uczestniczka show znów otworzyła się na ten temat i opowiedziała, jak tak naprawdę było.

Reklama

Karolina z „Love Island” o tym, co stało się po finale

Każdy, kto oglądał 8. edycji „Love Island” dobrze wie, że prawdziwe emocje pojawiły się tuż po finale. Karolina i Bartek mieli się ku sobie i postanowili dać sobie szanse, a ich decyzja zaskoczyła nie tylko ich partnerów, ale i widzów programu. Jaquline opowiedziała na swoim Instagramie, jak przyłapała ich razem w łóżku, przez co musieli zmierzyć się z ogromną krytyką. Teraz Karolina znów zabrała głos w tej sprawie i opowiedziała, jak to naprawdę wyglądało. Okazuje, że tuż przed live'em po finale wiedzieli, że chcą dać sobie szanse.

Bartek już mówi, boże jestem tak przebodźcowany, tak zmęczony, że to wszystko musiał ukrywać, że on też coś poczuł, że jak to wszystko mieliśmy wytłumaczyć, porozmawiać i że on nie chce już się więcej z tym kryć. Ja nie ukrywam, że też nie chciałam już się z tym kryć. No i po prostu daliśmy upust swoim emocjom i wyszło to w najgorszy sposób i bardzo jest mi z tym źle
— powiedziała Karolina.

Zachęcamy do obejrzenia naszego materiału wideo, w którym Karolina z „Love Island” zdradziła więcej na temat wieczoru tuż po finale. Okazuje się, że nie tylko w jej relacji z Rafałem pojawiło się napięcie. Uczestniczka show opowiedziała również, o rozmowie tego wieczoru z Bartkiem.

Reklama

Zobacz także: Karolina z "Love Island 8" pokazała się w nowej odsłonie. Nieźle zaszalała z fryzurą

Karolina i Bartek z Love Island pojechali razem w góry
Mat. prasowe
Reklama
Reklama
Reklama