Reklama

Jay kilka lat temu zakończył przygodę z "Hotelem Paradise", a teraz otworzył się na temat programu i swojego życia prywatnego. Jeremiah „Jay” Dąbrowski to uczestnik piątej edycji programu emitowanego na antenie TVN7. Szybko zyskał sympatię widzów dzięki swojej charyzmie i autentyczności. Jego relacja z Elizą Milewską, którą poznał w programie, była jedną z najbardziej komentowanych w historii formatu. Para zaskarbiła sobie serca fanów, a ich związek wywołał ogromne emocje. Niestety nie przetrwał próby czasu, a teraz Jay mówi wprost o tym, jak to się stało, że trafił do "Hotelu Paradise"!

Tak Jeremiah "Jay" Dąbrowski trafił do „Hotelu Paradise”

W 2022 roku Jeremiah na jakiś czas zniknął z mediów społecznościowych, a powodem były poważne problemy zdrowotne. Uczestnik "Hotelu Paradise" ma za sobą naprawdę trudne chwile ze świętami w szpitalu, depresją i zaburzeniami odżywiania. To jeszcze nie wszystko!

"Jay" Dąbrowski od najmłodszych lat marzył o karierze piłkarskiej. Wiele poświęcił, by osiągnąć cel i nawet rezygnował z życia towarzyskiego, aby w pełni poświęcić się pasji. Niestety, to marzenie legło w gruzach, a potem przyszło zderzenie z rzeczywistością. Ważnym rozdziałem w jego życiu była też relacja z Elizą. Wydawało się, że są dla siebie stworzeni i świetnie się dogadują, ale ten związek nie przetrwał próby czasu.

A jak Jay trafił do "Hotelu Paradise"? W rozmowie z reporterką Party.pl wszystko zdradził!

To była jedna z opcji, którą dostałem. Zacząłem po polsku nagrywać. (...) Poleciałem do Stanów i dostałem dwie wiadomości. Od osoby, która szukała do 'Hotelu Paradise', a drugą od osoby, która szukała do innego programu, który na dłuższą metę był bardziej patologiczny. To był Warsaw Shore.

Koniecznie obejrzyjcie całą rozmowę z uczestnikiem "Hotelu Paradise"! Co jeszcze powiedział Jay?

Eliza i Jay z Hotelu Paradise
Screen/Player.pl

Zobacz także:

Reklama
Reklama
Reklama