Reklama

Izabela Janachowska zaczynała swoją medialną przygodę od tańca, jednak szybko zrozumiała, że to branża ślubna jest jej prawdziwym powołaniem. Dotychczas poprowadziła wiele formatów o tej tematyce, jak chociażby: "I nie opuszczę cię, aż do ślubu", "W czym do ślubu?" czy "Panny Młode ponad miarę". Janachowska zna więc branżę ślubną jak własną kieszeń, dlatego nic dziwnego, że fani cenią sobie jej opinię i porady. Teraz Izabela zabrała głos ws. weselnych kopert, które od dawna dzielą opinię publiczną.

Reklama

Izabela Janachowska zdradza, ile powinno znaleźć się w weselnej kopercie

Temat wręczenia prezentów młodej parze niemal od zawsze budzi wśród Polaków skrajne emocje. Goście najczęściej decydują się na wręczenie koperty z pieniędzmi i to właśnie przeznaczona na podarunek suma rodzi szereg dyskusji. W tej kwestii opinia publiczna dzieli się na dwa obozy - tych, którzy są zdania, że nowożeńcom powinno się dać możliwie jak najwięcej i tych, którzy uzależniają tę kwotę od własnego budżetu i możliwości finansowych.

Co z kolei ma w tym temacie do powiedzenia ślubna ekspertka, Izabela Janachowska? Okazało się, że ta jest poniekąd po obu stronach. Choć jest zdania, że wręczając parze młodej pieniądze powinniśmy liczyć siły na zamiary, istnieje pewien minimalny próg, który w jej opinii warto spełnić.

Trochę panuje taka zasada, że fajnie, żeby ta koperta oddała mniej więcej wartość tzw. talerzyka. Wiemy, że te ceny poszły do góry, ''talerzyki'' są drogie. Wydaje mi się, że to jest tak mniej więcej 300 złotych od osoby. To jest tak średni, niższy talerzyk. Więc fajnie, żeby tak mniej więcej 300 złotych od osoby w tej kopercie się znalazło. Ja mam taki poczucie, że jak ktoś daje 500 złotych od pary, to jest naprawdę super

Izabela Janachowska zdradziła również, czego goście absolutnie nie powinni robić. Obejrzyj wideo i sprawdź, co to takiego.

Izabela Janachowska
Reklama

Zobacz także: Kajra i Sławomir wspominają swoje pierwsze spotkanie: "To było żenujące i śmieszne"

Reklama
Reklama
Reklama