Reklama

Gdy Dan, a właściwie Daniel Kowalski, pojawił się w "Love Island", szybko przykuł uwagę wszystkich widzów. Sympatia jednak prędko opuściła odbiorców, gdy wyszło na jaw, że mężczyzna miał być w przeszłości karany! Teraz w rozmowie z nami odniósł się do tych informacji, zdradzając jeszcze więcej szczegółów.

Reklama

Dan z "Love Island" tłumaczy się z kryminalnej przeszłości

Dan szybko okazał się jednym z barwniejszych uczestników 9. edycji "Love Island". Jego zachowania na Wyspie Miłości nierzadko budziły kontrowersje, ale prawdziwa burza przyszła dopiero, gdy wyszło na jaw, że w przeszłości miał być karany za pobicie swojej ex partnerki! Widzowie apelowali wówczas do produkcji o komentarz w tej sprawie, a nawet usunięcie uczestnika z programu.

Wtedy pojawił się komunikat twórców, w którym podkreślono, że "opieranie się wyłącznie na jednostkowych, niepopartych dowodami opiniach internetowych osób trzecich, często z fikcyjnych kont z mediów społecznościowych, niepopartych stosownymi wyrokami sądów powszechnych, byłoby ze strony producenta działaniem nieprofesjonalnym". Przy okazji naszej najnowszej rozmowy z Danem postanowiliśmy więc wprost zapytać go o jego przeszłość.

Dan przyznał otwarcie, że pojawienie się takich informacji w mediach mocno go zabolało. Podkreślił także, że wbrew doniesieniom, jakoby został skazany wyrokiem prawomocnym, sprawa tak naprawdę została umorzona.

Kiedyś moja była mnie po prostu oskarżyła, bez żadnych podstaw. Do niczego nie doszło. Wszystko zostało tam umorzone, żadnych problemów z tego tytułu nie miałem i produkcja to wiedziała. Ja wszelkie potwierdzenia o niekaralności dostarczyłem, więc oni mieli tego świadomość

Według Dana, niewykluczone, że fala oskarżeń dotyczących jego przeszłości, mogła być tak naprawdę celowym działaniem jego ex partnerki. Wygadał się także, jak w rzeczywistości wyglądał jeden z jego poprzednich związków.

Co nam zdradził? Obejrzyj wideo, żeby się przekonać!

Reklama

Zobacz także: Dan z "Love Island" pokazał stare zdjęcie. Tak wyglądał bez tatuaży i przed siłownią

Daniel "Dan" Kowalski
Daniel "Dan" Kowalski Instagram@ddaniel_kowalsk
Reklama
Reklama
Reklama