Angela Dańczak z "Love Island" nagle zaczęła płakać. "Ja musiałam to przejść..."
Angela Dańczak w rozmowie z Party.pl wyjawiła szczegóły swojego życia. Po jednym z pytań nie mogła powstrzymać łez: "Mam ciarki na całym ciele". Co tak mocno uderzyło w celebrytkę?
Większość influencerek w tych czasach bardzo wpływa na swoich idoli. Młodsze kobiety oraz nastolatki starają się odwzorować styl ubioru, styl życia czy poglądy. Często bywa, że ta "wpływowość" jest negatywna, jednak w przypadku Angeli Dańczak można przekuć to w coś niezwykle dobrego. Teraz przed naszą kamerą uczestniczka "Love Island" nie kryła emocji. Polały się łzy wzruszenia!
Angela z "Love Island" nie kryła łez
Angela dała się poznać szerszej publice w programie "Love Island" i od tamtej pory wielu fanów obserwuje ją w social mediach. Od pewnego czasu kobieta postawiła na swoją wewnętrzną przemianę, której konsekwencją było pomniejszenie swojego biustu. Wiele osób ceni Angelę za świadome wybory i to, że odkrywa siebie na nowo, jednak niektórzy krytykują ją i zarzucają sztuczność oraz robienie wszystkiego na pokaz. Angela stara się czytać jedynie komentarze, w których kobiety dziękują jej za promowanie naturalności i to poruszą ją do łez.
O Jezu, aż mam ciarki, właśnie po to robię(...) Jestem wzruszona, ja mam realny wpływ na ludzi(...) Ja musiałam przejść przez tę przygodę, żebym mogła teraz opowiadać o tym wszystkim
Okazuje się, że Angela czuje dużą odpowiedzialność oraz misję w stronę kobiet i właśnie dlatego promuje swoją przemianę. Posłuchajcie całego wywiadu, aby dowiedzieć się więcej!
Zobacz także: Angela z "Love Island": "Byłam zagubioną dziewczynką, która poszukiwała atencji”