Reklama

Za nami 32 odcinki "Hotelu Paradise". Wielkimi zwycięzcami 10. edycji zostali Jagoda i Adam, których mieliśmy przyjemność gościć w naszym studiu. Jak oceniają to, jak pokazano ich w programie? Uczestniczka nie ukrywa:

Reklama
Nie jestem zadowolona

Z czym konkretnie się nie zgadza?

Jagoda i Adam o kulisach "Hotelu Paradise 10"

Finał "Hotelu Paradise" przyniósł mnóstwo emocji. Tuż po emisji ostatniego odcinka dowiedzieliśmy się, że Tymek i Agnieszka są parą, a Karolina zerwała swoje kontakty z Natalią. A co słychać o wielkich zwycięzców? Nie da się ukryć, że Jagoda musiała zmierzyć się ze sporą dawką krytyki po tym, jak została ukazana w programie. W ostatnim odcinku sama przyznała się, że wiele razy specjalnie podkręcała atmosferę. Jednak na pytanie, czy jest zadowolona z tego, jak została ukazana w "Hotelu Paradise" odparła:

Nie jestem zadowolona, bo nie było praktycznie w ogóle moich normalnych rozmów z uczestnikami, które miały miejsce. Ja nie chodziłam 24h po pokojach i nie mąciłam i nie knułam ale najwidoczniej to było chyba zbyt nudne, żeby to puścić. Z tego powodu było mi przykro, że ludzie oglądając to, pomyśleli: ona tylko mąci. Owszem było to, ale nie tylko. Szłam tam też z takim zamiarem, żeby wnieść pozytywną energię i czułam, że nieraz dałam ten uśmiech innym uczestnikom ale nie było tego, szkoda.

Dalej dodała:

Ja się przyznałam, więc taką drogę tam obrałam, może dlatego, że nie umiałam tam się poczuć jak na wakacjach i czułam, że to jest po prostu gra. W naszym sezonie było wszystko intensywne, tempo było niesamowite szybkie (...) więc ja to biorę na klatę, ale jestem zawiedziona, że fajnych i śmiesznych momentów było mało.

A co o tym wszystkim sądzi Adam? Zobaczcie nasz nowy wywiad ze zwycięzcami "Hotelu Paradise 10".

Zobacz także:

Reklama
Adam i Jagoda o kulisach "Hotelu Paradise": "Nie mąciłam i nie knułam 24h"
Adam i Jagoda o kulisach "Hotelu Paradise": "Nie mąciłam i nie knułam 24h"
Reklama
Reklama
Reklama