Właścicielka alpak, które wzięły udział w sesji fotograficznej z uczestnikami "Top Model" skomentowała zamieszanie wokół programu i zdradziła, kulisy sesji, która wywołała oburzenie wśród internautów. Fani ostro krytykowali nie tylko producentów show, ale również jurorów, którzy są zadeklarowanymi obrońcami zwierząt. W sieci pojawiło się mnóstwo krytycznych komentarzy, do których stacja odniosła się w krótkim oświadczeniu opublikowanym na Instagramie. Teraz głos zabrała również właścicielka alpak, które pojawiły się w programie! Jak komentuje zamieszanie wokół sesji fotograficznej w "Top Model"?

Reklama

Skandal w "Top Model"

Ostatni odcinek "Top Model" wywołał ogromne oburzenie wśród widzów i internautów. Fani programu byli zszokowani sesją fotograficzną, w której uczestnicy musieli pozować z alpakami. Zwierzęta były wyraźnie przerażone nową sytuacją, ale producenci zapewniają, że alpaki nie ucierpiały podczas programu.

W związku z wczorajszym odcinkiem chcemy zapewnić, że na naszym planie zdjęciowym żadnemu zwierzęciu nie stała się krzywda. Nad alpakami, które pojawiły się na sesji zdjęciowej czuwali ich opiekunowie. Dla komfortu zwierząt czas nagrań został ograniczony do niezbędnego minimum- czytamy w oświadczeniu opublikowanym na Instagramie.

Oświadczenie w sprawie zwierząt na planie "Top Model" wywołało kolejną falę negatywnych komentarzy. A jak całą sprawę komentuje właścicielka alpak? Portal Interia Kobieta poinformował, że dotarł do wpisu właścicielki zwierząt, która skomentowała zamieszanie wokół "Top Model" na specjalnej grupie na Facebooku.

Właścicielka alpak żałuje, że zgodziła się na udział zwierząt w "Top Model"?

Portal cytuje właścicielkę alpak, która miała napisać w sieci, że alpaki musiały czekać 1,5 godziny zanim weszły na plan. Dziś właścicielka zwierząt przyznaje, że dziś nie zgodziłaby się na udział zwierząt w sesji fotograficznej w "Top Model".

Zobacz także

Oni widzieli pierwszy raz alpaki na oczy i dla nich to była pierwsza, bardzo stresująca sesja, skupili się na sobie. To bardziej problem twórców, że wyobrazili sobie piękną scenę w ogóle nie biorąc pod uwagę specyfiki zwierząt, żadnych konsultacji, przygotowań, choćby właśnie dać możliwość spotkania modeli z alpakami przed sesją, żeby się poznali. Alpaki weszły w już ustawioną scenę w tych paprociach, w grupę obcych dziwnie ubranych ludzi. Źle rozegrane. Ale to tv, duża produkcja, za dużo się tam nie podyskutuje...- portal Interia Kobieta cytuje właścicielkę alpak.

mat. prasowe

Waszym zdaniem zwierzęta powinny brać udział w tego typu programach?

Widzieliście ostatni odcinek "Top Model"?

Reklama

Zobacz także: "Top Model": Michał Piróg pokłócił się z uczestniczką: "Byłaś beznadziejna"

x-news
Reklama
Reklama
Reklama