Choć trudno w to uwierzyć, 18 lutego minie rok od śmierci Witolda Paszta. Uwielbiany przez fanów muzyk zmarł w swoim domu, dzień po rocznicy śmierci ukochanej żony. Witold Pasz do samego końca był aktywny zawodowo. Artysta był jurorem w trzeciej edycji "The Voice Senior" dlatego teraz, kiedy rusza kolejna odsłona show producenci uczcili jego pamięć. Córka Witolda Paszta w poruszających słowach wspomina tatę na planie programu TVP.

Reklama

Córka Witolda Paszta w "The Voice Senior" wspomina tatę

W sobotę, 7 stycznia, rozpocznie się czwarta edycja "The Voice Senior". W programie uczestników będą oceniać Maryla Rodowicz, Alicja Węgorzewska, Piotr Cugowski oraz Tomasz Szczepanik. Muzyk z zespołu "Pectus" zastąpił w muzyznym show Witolda Paszta, który zmarł blisko rok temu. W premierowym odcinku "The Voice Senior" nie zabraknie wspomnieć o muzyku. W programie pojawi się również córka Witolda Paszta.

Udział taty w programie „The Voice Senior” był przede wszystkim niesamowitą przygodą. Duża telewizyjna produkcja, możliwość obcowania z ludźmi i żywą muzyką - to bardzo go cieszyło i napędzało. To i oczywiście spotkanie ze scenicznymi przyjaciółmi - trenerami, ale też np. cudownym Mareczkiem „mikrofoniarzem”, z którym przez dziesiątki lat kariery spotykał za kulisami koncertów czy festiwali- wyznała Natalia Paszt.

Córka Witolda Paszta była gościem specjalnym premierowego odcinka "The Voice Senior".

Tata podkreślał, jak bardzo cieszyły go spotkania z ludźmi, słuchanie ich historii, współodczuwanie. Tata był bardzo empatyczny, nakierowany na drugiego człowieka. Często rozmawialiśmy o historiach uczestników, przeżywaliśmy je razem, analizowaliśmy decyzje trenerów. Zdarzało się, że tata dostał po uszach za decyzję, z którą się nie zgadzałam (śmiech). Jestem z niego bardzo dumna. Cieszyłam się widząc jak prezentuje się w moich stylizacjach, jak z odcinka na odcinek rozwija się w swojej nowej roli. Z początku tata miał wątpliwości czy poradzi sobie z oceną uczestników. Rozmawialiśmy o tym i doradziłam mu, by przede wszystkim był sobą i nikogo nie udawał. A tata był nade wszystko profesjonalnym muzykiem i na tym aspekcie właśnie skupił się w ocenie seniorów. To było dla mnie ważne. Oczywiście był też po prostu świetnym gościem, który sprawiał, że każdy czuł się dobrze w jego towarzystwie i uważam, że znakomicie sobie poradził w programie- wyznała na planie programu.

Głos zabrali również jurorzy najnowszej edycji "The Voice Senior". Zobaczcie wyjątkowy fragment programu.

Reklama

Zobacz także: „The Voice Senior”: Zmarł uczestnik 4. edycji programu. Wzruszające pożegnanie Adama Anusiewicza

Zobacz także
Instagram/witoldpaszt.official/
Reklama
Reklama
Reklama