Najnowsza edycja "The Voice of Poland" budzi wiele skrajnych emocji. Widzowie szczególnie negatywnie podchodzą jednak nie do uczestników muzycznego hitu TVP, lecz... jurorów. Co ciekawe, za najbardziej kontrowersyjną jurorkę uznawana jest Sylwia Grzeszczak, na którą coraz częściej spada w mediach społecznościowych fala hejtu. Sympatycy show są bowiem oburzeni nie tylko jej werdyktami, ale też sugerują, że artystka jest skonfliktowana z resztą jury. Jaka jest prawda? Justyna Steczkowska zabrała głos w sprawie.

Reklama

"The Voice of Poland": Justyna Steczkowska o relacjach z Sylwią Grzeszczak

Jurorski skład 12. edycji "The Voice of Poland" wyjątkowo nie przypadł widzom do gustu. I choć fani muzycznego hitu TVP od lat zachwycają się duetem Barona i Tomsona, o tyle nowa jurorka programu z odcinka na odcinek zbiera coraz gorsze noty od intenautów. Fani programu ochoczo krytykują niemal każdy werdykt Sylwii Grzeszczak, uznając go za bezzasadny, a nawet zarzucając jej brak profesjonalizmu. Niektórzy nawet wprost wyrokują, że pierwsza edycja show będzie dla piosenkarki również tą ostatnią.

By tego było mało, widzowie zarzucają Sylwii Grzeszczak nie tylko nieodpowiednie oceny uczestników, ale też spekulują, że piosenkarka weszła na wojenną ścieżkę z pozostałymi jurorami. Plotki postanowiła ukrócić Justyna Steczkowska. Wokalista w obszernym poście na Instagramie postanowiła odnieść się do doniesień na temat rzekomego konfliktu Sylwii Grzeszczak z pozostałym składem jurorskim.

- Media… bywają uczciwe, bywają rzetelne, ale bywają też mega nierzetelne, a czasem nawet ponosi ich fantazja, która nie ma nic wspólnego z rzeczywistością... ???? Dlatego chciałam Wam napisać kilka prawdziwych słów o tym jak jest. ???? Nieprawdą jest, że @sylwia_grzeszczak_official kłóci się z Markiem, nieprawdą jest, że nie rozmawiamy ze sobą w programie @voiceofpoland i nie mamy ze sobą dobrych relacji. Jest wręcz odwrotnie. ???????????? Sylwia jest utalentowaną wokalistką, sympatyczną dziewczyną i fajną koleżanką - napisała na Instagramie Justyna Steczkowska.

TVP

- Mamy garderoby naprzeciwko siebie, więc często mamy okazję pogadać, pośmiać się, pożartować i wesprzeć nawzajem jak tylko zachodzi taka potrzeba ❤️ Wszyscy szczerze się lubimy i szanujemy. Jesteśmy nie tylko muzyczną drużyną The Voice of Poland, ale też "DRUŻYNĄ KOLEŻEŃSKĄ" - pisze dalej.

Steczkowska twierdzi również, że wbrew wcześniejszym doniesieniom oglądalność formatu wcale nie podupadła przez nieodpowiednie dobranie składu jury.

- Co do oglądalności programu, to sami poczytajcie najnowsze wyniki. Oglądalność jest lepsza niż w poprzednim sezonie. Dlatego też dziękuję, że jesteście z nami i wspieracie naszych uczestników. ❤️❤️❤️ Do zobaczenia w sobotę! - zakończyła.

Grzeszczak jej podziękuje?

Zobacz także
Reklama

Zobacz także: "The Voice of Poland": Justyna Steczkowska rozpłakała się oceniając jednego z uczestników!

Reklama
Reklama
Reklama