"Taniec z Gwiazdami": Mąż Oli Jordan komentuje jej figurę po ciąży: "Wolę, kiedy jest drobniejsza"
Ola Jordan z "Tańca z Gwiazdami" jakiś czas temu pokazała zdjęcie w bikini i przyznała, że jest "rozczarowana" swoją formą po ciąży. Teraz mąż tancerki zaskoczył szczerym wyznaniem!
Ola Jordan zdobyła popularność w Polsce, gdy pojawiła się w "Tańcu z Gwiazdami" jako jurorka. Jakiś czas temu tancerka zdecydowała się opublikować zdjęcie w bikini, jednocześnie przyznając, że jest "rozczarowana" swoją figurą po ciąży i ma nadzieję, że już niedługo uda jej się wrócić do formy. W sieci rozgorzała ostra dyskusja, a internautki dziękowały swojej ulubienicy za pokazanie "nieidealnego ciała". Teraz Ola Jordan wraz z mężem zdecydowali się na kolejne szczere wyznanie, w którym zdradzili, że nie są zadowoleni ze swojego życia erotycznego. Dlaczego?
"Taniec z Gwiazdami": Ola Jordan o ciężkim powrocie do formy po ciąży
Ola Jordan zdobyła popularność dzięki udziałowi w "Tańcu z Gwiazdami". Prywatnie tancerka jest żoną Jamesa Jordana, z którym na co dzień mieszka w Wielkiej Brytanii. Gwiazda dwa lata temu została mamą małej Elli, dla której poświęciła się w stu procentach, zapominając o sobie oraz swojej aktywności fizycznej. Jakiś czas temu Ola Jordan z "Tańca z Gwiazdami" zaszokowała wyznaniem o "rozczarowaniu sobą" oraz swoją figurą, a teraz wraz z ukochanym w "The Sun" opowiedzieli o swoim życiu seksualnym po porodzie.
- Nasze życie erotyczne wygląda teraz inaczej, jeśli nie gorzej, bo jesteśmy tak grubi, że nie chce nam się ruszać po paczce chipsów i chińszczyźnie. Brzuszki nam przeszkadzają i jestem trochę cięższa, więc nie jest to już tak ekscytujące - wyznała Ola.
- Seks zdecydowanie nie jest lepszy z "ciałami mamuśki i tatuśka", nie możemy już szaleć, jak kiedyś - dodał James.
Zobacz także: Pavlović pokazała w końcu jak tańczy! Jordan błysnęła... czymś więcej! Zobacz taniec jurorek "Tańca z Gwiazdami"
James Jordan zdecydował się na szczere wyznanie, w którym zdradził, czy żona podoba mu się mimo nadprogramowych kilogramów.
- Wolę ją, kiedy jest mniejsza - powiedział bez namysłu, po czym dodał - Oczywiście wciąż ją kocham i jej pożądam.
Dziennikarze "The Sun" wyjaśnili, że mąż Oli Jordan nie miał na myśli nic złego, ponieważ chce, aby "znowu byli w dobrej formie dla własnego dobra". Tancerka i jej ukochany podkreślili również, że ciałopozytywność jest im bardzo bliska i chcieliby wychować córkę bez kompleksów i dążenia do perfekcyjnego wyglądu.
Małżonkowie zgodnie przyznali, że w czasie pandemii mocno się rozleniwili i teraz nie mogą się zmotywować do regularnych ćwiczeń oraz zdrowej diety. Ola Jordan chciałaby wrócić do czasów formy z czasów, gdy była profesjonalną tancerką.
- Chcę wrócić do formy z dawnych czasów, gdy byłam profesjonalną tancerką - powiedziała.
Trzymamy kciuki, aby parze udało się dojść do wyznaczonego celu!