Reklama

Jacek Wojciechowski ponad pięć lat temu wziął udział w programie "Ślub od pierwszego wejrzenia". Uczestnik postanowił znaleźć żonę w programie i poślubić ją na oczach milionów widzów. Teraz bohater pierwszej edycji programu zdecydował się uchylić rąbka tajemnicy, na temat relacji, jakie łączą go z byłą żoną. Opowiedział również, jak zmieniło się jego życie po programie. Czy rady żony zmotywowały go do zmian w życiu? Sprawdźcie!

Reklama

"Ślub od pierwszego wejrzenia": Jacek szczerze o relacjach z byłą żoną!

Program "Ślub od pierwszego wejrzenia" staje się coraz bardziej popularny. Z edycji na edycję przyciąga coraz więcej widzów przed telewizory, którzy z zaciekawieniem oglądają, jak zupełnie obce osoby biorą ze sobą ślub. Show po raz pierwszy pojawiło się na antenie TVN w 2016 roku i początkowo niektórzy widzowie byli nastawieni sceptycznie do eksperymentu. Szybko jednak okazało się, że uczestnicy są bardzo sympatyczni i otwarci, a ich próby poznania się są bardzo ciekawe dla widza.

Jacek Wojciechowski pięć lat temu zaryzykował i zgłosił się do programu "Ślub od pierwszego wejrzenia". Eksperci dopasowali do niego Natalię Kobielę. Para początkowo dogadywała się dobrze i wydawało się, że mogą stworzyć udane małżeństwo, jednak z czasem ich relacje były coraz gorsze. Żona miała do niego pretensje i uważała, że Jacek nie radzi sobie w życiu. Według niej mężczyzna powinien mieć swoje mieszkanie i być bardziej odpowiedzialny. Ostatecznie para zdecydowała się na rozwód.

Zobacz także: "Ślub od pierwszego wejrzenia". Kasia pozwała Pawła o alimenty?! Jego siostra nie wytrzymała

Mat. prasowe/screen z odcinka

Ostatnio Jacek Wojciechowski zdecydował się odpowiedzieć na kilka pytań dla serwisu plejada.pl. Został zapytany między innymi o to, czy rzeczywiście uczestnicy ponoszą spore koszty za swój udział w programie - co sugerował ostatnio inny bohater programu, Krzysztof Zrobek. Uczestnik pierwszej edycji zaprzeczył, aby to on miał płacić za cokolwiek:

- Nie martwiłem się o nic, począwszy od przejazdu, noclegu czy wyżywienia. Według mnie wszystko było dopięte na ostatni guzik, jeśli chodzi o uroczystość weselną - powiedział Jacek.

Dziennikarka zapytała również o jego obecne relacje z byłą żoną.

- Można je określić jednym słowem "brak". Nasze drogi się rozeszły i myślę, że oboje nie czujemy potrzeby wysyłać sobie kartek na święta. - odpowiedział.

Uczestnik opowiedział również o relacjach, jakie łączą go z innymi uczestnikami.

Uczestnicy "Ślubu od pierwszego wejrzenia", często spotykają się poza programem. Jacek opowiedział o ich relacji:

- Każdy uczestnik programu z pewnością chciał dowiedzieć się więcej, z czym wiąże się udział w takim eksperymencie. Niektórzy potrzebowali wsparcia, rady lub rozmowy na temat odczuć i samego udziału, a tego najlepiej szukać wśród innych (...) Nie tylko się okazuje, że mamy wspólne przeżycia, jak i też niekiedy pasje, poczucie humoru i możemy tworzyć paczkę dobrych przyjaciół, wspierając się w codziennych sprawach. - powiedział.

Jacek Wojciechowski najwyraźniej wziął sobie również słowa byłej żony do serca. Jak się okazało, zaraz po zakończeniu programu zmienił swoje życie, zaczął realizować swoje pasje, a także... kupił mieszkanie!

Mat. prasowe/screen z odcinka
Reklama

Reklama
Reklama
Reklama