"Ślub od pierwszego wejrzenia": Agnieszka zaniepokoiła fanów: "Jeśli zniknę to znaczy, że nie udało mi się"
Agnieszka ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" ma mały problem. Postanowiła uprzedzić fanów, by się nie martwili, jeżeli będzie nieobecna.
Agnieszka ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia 7" ma problem. Postanowiła od razu podzielić się nim z internautami, by nie martwili się o nią, gdy okaże się, że będzie nieaktywna w mediach społecznościowych:
Od rana chodziłam rozkojarzona - zaczęła swój wpis.
Co takiego wydarzyło się, że może rzutować na jej nieobecność w sieci?
"Ślub od pierwszego wejrzenia": Agnieszka ma problem
Agnieszka ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" chętnie korzysta z popularności, którą zdobyła dzięki udziałowi w 7. edycji ślubnego show. Po nieudanym związku z Kamilem, zasugerowała fanom, że odnalazła nową miłość, jednak do tej pory nie zdecydowała się ujawnić swojego nowego partnera. Za to bardzo chętnie dzieli się innymi aspektami swojego życia. Nie ukrywa, że w ostatnich dniach nie miała najlepszej passy:
Od rana chodziłam rozkojarzona, więc jak przystało na taką melepetę jak ja, musiało się coś wydarzyć. I bum.
Zobacz także: "Ślub od pierwszego wejrzenia 8": Justyna po emisji odcinka nie chce wychodzić z domu. Jest załamana?
Agnieszka ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" niestety wrzuciła swój telefon do wody w... toalecie. Martwi się, że aparat przestanie działać i straci dostęp do swoich kont w mediach społecznościowych.
Utopiłam telefon w... kibelku. Na razie działa, ale nie jest chyba wodoodporny. Jeśli zniknę to znaczy, że jednak nie udało mi się go uratować, a mam tu wszystkie dostępy i weryfikacje do portali.
Zobacz także: "Ślub od pierwszego wejrzenia 8": Maciej wyznaje "pojawiło się szczęście". Co na to Marta?!
Na szczęście Agnieszce ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" udało się wcześniej ostrzec fanów o ewentualnej nieobecności. Uczestniczka 7. edycji uwielbia pozostawać z internautami w stałym kontakcie. Niedawno Agnieszka ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" pochwaliła się swoja metamorfozą. Ci nie szczędzili jej ciepłych słów. Nic dziwnego, że chce być z nimi szczera w każdej kwestii.