Agnieszka z siódmej edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia" opublikowała na Instagramie oświadczenie, w którym reaguje na krytyczne komentarze i... odpowiada Agnieszce Łyczakowskiej-Janik? Wszystko wskazuje na to, że między byłymi uczestniczkami kontrowersyjnego eksperymentu doszło do nieporozumienia, które wywołało poruszenie w sieci. Sprawdźcie, o co chodzi, i co w swoim oświadczeniu napisała Agnieszka z ostatniej edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia"!

Reklama

Oświadczenie Agnieszki ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia"

Agnieszka z ostatniej edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia" zaskoczyła fanów publikując oświadczenie w którym komentuje swoją nieobecność na spotkaniu uczestników "Ślubu od pierwszego wejrzenia" programu w Krakowie! Czyżby to była odpowiedź na komentarz Agnieszki Łyczakowskiej-Janik, która w najnowszym filmie na YouTubie opowiadała o zamieszaniu wokół zaproszenia dla Agnieszki z 7. edycji?

Dziś nad Białymstokiem ostre burze. A nawet gó*noburze. Jestem w tym wszystkim 'nowa'. Nie wiem jak to się powinno 'rozgrywać', kiedy jest czas na screeny, a kiedy na tłumaczenia.. Raz napisałam jak to wyglądało i nie będę się tłumaczyć. Jeśli kogoś obraziłam swoim komentarzem o ketchupie Włocławku, to przepraszam, jestem znana z ciętych żartów, ale nie mają one nikogo urazić. Jeśli ktoś pyta dlaczego nie było mnie w Krakowie -bo byłam w Warszawie. Jeśli ktoś pyta czy lubię kogoś kogo nie znam -nie odpowiem. Jeszcze raz napiszę- jeśli ktoś poczuł się urażony w którymkolwiek moim komentarzu lub wypowiedzi - przepraszam. Nigdy nie chciałam nikogo obrazić.
Nie lejmy na siebie nawzajem hejtu, bo tak się rodzi podział i nienawiść, a tego chyba nikt nie chce i nie lubi?- napisała Agnieszka z 7. edycji hitu TVN.

Zobacz także: "Ślub od pierwszego wejrzenia": Agnieszka o Patrycji i Adamie: "Nie mogę być obiektywna, poznałam Adama..."

Agnieszka z najnowszej edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia" już kilka dni temu w jednym z komentarzy tłumaczyła, dlaczego nie pojechała na spotkanie uczestników programu do Krakowa.

Zobacz także

ostatni raz rozmawiałam z Wojtkiem (Wojciech Janik z 4. edycji ŚOPW- przyp. red.) 9 marca, po jednym z pierwszych odcinków. Nie było jeszcze głośno powiedziane czy jestem z Kamilem czy nie. Wtedy padło zaproszenie na koniec maja. Napisałam, że fajnie, ale wszystko się jeszcze może zdarzyć, ponieważ wiedziałam, że Kamil trzyma się z Wojtkiem, a ja już z nim nie byłam (czego nie było w ogólnej informacji). Zaproszenie potraktowałam czysto grzecznościowo, skoro od razu kontakt się uciął, 3 miesiące nie rozmawiałam z nikim i nikt się więcej nie odezwał. Wielokrotnie rozmawiałam za to z Kamilem, który był zaproszony, nigdy nie zaproponował mi, żebym jednak jechała mimo że się rozstaliśmy. Nikt też się więcej w temacie nie odezwał, a ja nie czułam potrzeby upominania się o zaproszenie :) zostało to rozdmuchane nie wiem po co, ale myślę że to nie jest temat do straszenia kogoś screenami ???? jak coś to ja też mam - pisała wówczas Agnieszka.

Zobacz także: "Ślub od pierwszego wejrzenia": Agnieszka zdradziła, jak wyglądało jej ostatnie spotkanie z Kamilem

Agnieszka Łyczakowska-Janik o nieobecności żony Kamila na spotkaniu

Co ciekawe, kilka godzin przed oświadczeniem Agnieszki z 7. edycji, w sieci pojawił się nowy film z udziałem Agnieszki Łyczakowskiej-Janik która zabrała głos w sprawie nieobecności żony Kamila na spotkaniu w Krakowie!

Żeby uciąć komentarze i też wasze zdziwienie, dlaczego Kamil, a nie Agnieszka- zarówno Kamil jaki Agnieszka dostali zaproszenie na to spotkanie. Aga prowadziła live'a teraz w weekend i odpowiedziała na pytanie, że nie dostała zaproszenia od nas. Na to Wojtek skomentował, że dostała zaproszenie bo dostaliśmy lawinę niemiłych komentarzy dlaczego zaprosiliśmy Kamila, a nie Agnieszkę. Słuchajcie, nie każdy z każdym musi się kolegować to po pierwsze, po drugie Aga dostała zaproszenie od nas bo my z Agą mieliśmy kontakt od samego początku, natomiast ten kontakt się urwał z różnych względów. Wojtek dzwonił do Agi więc ona wiedziała o tym spotkaniu- mówiła Agnieszka Łyczakowska-Janik.

Myślicie, że to zakończy dyskusję o nieobecności Agnieszki na spotkaniu uczestników "Ślubu od pierwszego wejrzenia"?

Reklama

Zobacz także: "Ślub od pierwszego wejrzenia 7": Kamil w ogniu krytyki "Będziesz żałował, nawet nie masz honoru by..."

Reklama
Reklama
Reklama