Reklama

Szósta edycja "Ślubu od pierwszego wejrzenia" przyciąga przed telewizory wielu widzów. Produkcja doczekała się grona wiernych fanów, których interesują również dalsze losy bohaterów show. Okazuje się, że emocje związane z obecną edycją nie wszystkim się udzieliły. Anita z trzeciej edycji uznała, że uczestnicy nie są tak emocjonujący. Co dokładnie powiedziała na ten temat? Sprawdźcie szczegóły!

Reklama

Zobacz także: "Ślub od pierwszego wejrzenia": Julia zalała się łzami przez Tomasza. To koniec?!

"Ślub od pierwszego wejrzenia 6" nie dostarcza emocji? Anita z trzeciej edycji ma o tym swoje zdanie...

Anita z trzeciej edycji programu "Ślub od pierwszego wejrzenia" to jedna z uczestniczek, której małżeństwo przetrwało próbę czasu. W życiu Adriana i Anity nie zawsze było kolorowo o czym sama zainteresowana wspominała w swoich mediach społecznościowych. Pomimo pewnych trudności para doczekała się dzieci - Jerzyka oraz młodszej Bianki.

Instagram/anitaczylija

Bohaterowie poprzednich edycji zaprzyjaźnili się ze sobą, co możemy obserwować na ich profilach w mediach społecznościowych. Często spotykają się, aby wspólnie oglądać show czy wyjeżdżają razem. Ich relacje są tak dobre, że stają się jedną wielką rodziną. Niedawno Marcin Wichrowski, który również jest uczestnikiem "Ślubu od pierwszego wejrzenia" został ojcem chrzestnym małej Bianki - córki Anity i Adriana.

Instagram/agnieszka_lyczakowska

Uczestnicy innych edycji często spotykają się, aby wspólnie obejrzeć show i podzielić się swoimi przemyśleniami z fanami. Ostatnio jednak Anita, która była uczestniczką trzeciej edycji wbiła szpilę obecnym uczestnikom eksperymentu. Najwyraźniej według niej szósta edycja nie jest tak emocjonująca jak poprzednie. Podobno poprzednim razem znajomi omal co nie zasnęli przed telewizorem.

Jak co tydzień oglądamy ślub i mamy nadzieję, że tym razem nie zaśniemy jak Ania Wróbel ostatnim razem z emocji... - napisała Anita.

Reklama

Okazuje się, że była uczestniczka nie jest zadowolona z poziomu emocji obecnej edycji. O swoich przemyśleniach podzieliła się ze swoimi fanami na Instagramie. A Wy, zgadzacie się ze zdaniem Anity?

Instagram/anitaczylija
Reklama
Reklama
Reklama