Słowa Joanny ze "ŚOPW" rozsierdziły widzów. Wspomniała o mężu. "Współczuję Kamilowi"
Joanna ze "ŚOPW" przed kamerą zaczęła mówić o mężu. Jej słowa szczerze nie spodobały się odbiorcom.
Chociaż tegoroczna edycja "Ślubu od pierwszego wejrzenia" zapowiadała się na dość spokojną, widzowie szybko zaczęli dostrzegać pierwsze kłopoty. Niewątpliwie największej ocenie są poddawani Joanna i Kamil, między którymi atmosfera wydaje się nie tyle co napięta, a po prostu... nad wyraz spokojna. Uczestniczka wyznała nawet przed kamerami, czego oczekuje od męża i niestety nieźle jej się za to dostało.
Widzowie krytycznie ocenili słowa Joanny ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" o mężu
Kilka tygodni temu wystartowała, niecierpliwie wyczekiwana przez widzów, dziesiąta edycja "Ślubu od pierwszego wejrzenia". Tym razem przyglądamy się relacjom Agnieszki i Damiana, Agaty i Piotra oraz Joanny i Kamila. Ci pierwsi niewątpliwie najlepiej odnaleźli się w małżeństwie i od chwili ślubu wyraźnie widać starania z obu stron. Podróż poślubna bardzo zbliżyła ich do siebie, a nawet pojawiły się pierwsze czułe gesty!
Druga para z kolei, choć na pierwszy rzut oka wydaje się zgodna i dopasowana, nie ma lekko. Widzowie są coraz bardziej krytyczni dla Agaty, której zdarzają się wybuchy emocji i jak zauważają, Piotr zaczyna mieć dość humorów żony. Wciąż jednak odbiorcy nie są w stanie jednoznacznie wywnioskować, czy ich małżeństwo mogło przetrwać. Zupełnie odwrotnie sprawy mają się w przypadku Joanny i Kamila, którym fani od samego początku nie wróżą szczęśliwego zakończenia i są wręcz pewni, że ta relacja się rozpadła.
Mimo iż w momencie ślubu pomiędzy małżonkami nawiązała się nić porozumienia, czar prysł już następnego ranka, a podróż poślubna wszystko pogorszyła. U Joanny i Kamila zapanowała wręcz grobowa atmosfera i mimo podjętej rozmowy, dystans nie zniknął. Po powrocie do Polski również mogliśmy obserwować, że Joanna i Kamil prawie ze sobą nie rozmawiają, a w ich relacji nie ma żadnych większych emocji. Teraz z kolei słowa uczestniczki na temat męża mocno zaskoczyły widzów! Joanna przyznała bowiem, jakie ma oczekiwania wobec Kamila.
To jest jego zadanie, żeby rozkochać w sobie żonę. Ja nie mogę chyba mu za bardzo w tym pomóc
W komentarzach momentalnie zawrzało. Rozsierdzeni słowami Joanny internauci postanowili uświadomić ją, że obie strony powinny wykazać zainteresowanie i starać się o względy małżonka. Co poniektórzy nie przebierali w słowach.
A kto ma rozkochać męża w takim razie? To powinno działać w obie strony
Współczuję Kamilowi
Ale to chyba dwie strony są w związku i dwie powinny o nie dbać
On jest fajnyyyyy, a przy niej traci tę energię i ciepło. Uważam, że ona też powinna po prostu spróbować się przytulić. Na przykład. Cokolwiek. Jedno i drugie się zablokowało totalnie na siebie
Czy jest szansa, że Joanna w końcu otworzy się na męża? Tego nie wiadomo, choć najnowszy zwiastun kolejnego odcinka pokazał nam, że to nie będzie koniec problemów u pary.
Zobacz także: Krzysztof weźmie udział w nowej edycji "ŚOPW"? Nagle przekazał: "Do trzech razy sztuka"