"Sanatorium miłości" w ogniu krytyki po finale: "Takiego cyrku nigdy nie było"
Szósta edycja "Sanatorium miłości" już za nami, a fani nie kryją rozgoryczenia zachowaniem niektórych uczestników. Co tam się wydarzyło?
"Sanatorium miłości" od pierwszego sezonu cieszy się dużą popularnością. Widzowie chętnie śledzą losy seniorów, którzy postanowili znaleźć miłość w programie. Uczestnicy show najczęściej wzbudzają dużą sympatię, jednak tegoroczna edycja była zupełnie inna. Zobaczcie, dlaczego niektórzy uważają, że to "najgorszy sezon". Rzeczywiście mają rację?
Widzowie "Sanatorium miłości" miażdżą tegoroczną edycję
W ostatnią niedzielę odbył się wielki finał "Sanatorium miłości'', w którym jak zwykle odbył się bal. Już w poprzednim odcinku uczestnicy dobrali się w pary i ćwiczyli układ taneczny, aby móc zaprezentować go podczas ceremonii. Początkowo atmosfera była przyjemna, a seniorzy bawili się doskonale, jednak jeden z panów: Andrzej, któremu od początku podobała się Teodozja, zaczął opowiadać o ich wspólnym pocałunku. Kobieta była wyraźnie zaskoczona i powiedziała stanowczo, że taka sytuacja nie miała miejsca:
Andrzej jest konfabulantem. Wymyśla i mówi nieprawdę. Przyjaźń, która się we mnie zrodziła, okazała się złudna i nieprawdziwa
Widzom "Sanatorium miłości" nie spodobała się również Elżbieta, która często dogryzała innym uczestnikom. W komentarzach rozpętała się niemała burza:
Takiego cyrku, jak w tej edycji, nigdy nie było
Jak dobrze, że ten sezon już się skończył. Najgorsza edycja przepełniona chamstwem, intrygami, buractwem i jadem tryskającym z każdego człowieka. Stefan bardzo dobrze wyjaśnił wszystkich dookoła, że ludzie trochę chyba zapomnieli o samej idei tego programu
Bardzo dziwny dobór postaci i charakterów. Za dużo dram, wywlekań osobistych i chorej rywalizacji. Tym razem nie wyszło. Niektóre panie nie kontrolowały emocji. Z panami też było dziwnie
Co ciekawe, "Królową Sanatorium Miłości" została Maria, a "Królem" Stanisław, który nie krył zaskoczenia:
Jak to usłyszałem, to po prostu byłem w szoku. Ja myślałem, że kto inny zostanie wybrany, a tu proszę taka niespodzianka
Co więcej, pierwszy raz w historii programu uczestniczka postanowiła opuścić show tłumacząc, że już wie, że nikogo dla siebie nie znajdzie.
Oglądaliście tegoroczną edycję "Sanatorium miłości"? Co o niej sądzicie?
Zobacz także: Maria z "Sanatorium miłości" zrzuciła 12 kilogramów w trzy miesiące! Wiemy, jak