Reklama

Małgorzata Rozenek i Radosław Majdan biorą udział w programie "Azja Express", w którym mają do przemierzenia setki kilometrów - mają ze sobą plecaki, trochę ubrań, niezbędne przedmioty do przeżycia i... jednego dolara na jeden dzień! Takiego show jeszcze nie było. Rozenek i Majdan mieli problem w Wietnamie, żeby dogadać się z mieszkańcami - niestety mieszkańcy Wietnamu nie mówili dobrze po angielsku, dlatego Rozenek starała się wytłumaczyć, że razem z Majdanem są "polskimi odpowiednikami Davida i Victorii Beckham". Każdy już chyba zna znany cytat: "He is David Beckham. Me is Victoria Beckham"!

Reklama

To był żart, trochę mnie poniosło w ferworze tłumaczenia - śmiała się Małgorzata Rozenek w "Dzień Dobry TVN", tłumacząc się ze swojej wpadki.

Majdan potwierdził, że wszystko "utrzymane było w konwencji żartu" i naprawdę trudne było dogadanie się z mieszkańcami.

Spotkaliśmy ludzi, do których czy to mówisz po polsku, czy to po angielsku, jest taki sam skutek, ponieważ oni nie potrafią (...) - powiedział Majdan.

Czekacie na program "Azja Express"? Ciekawe, co jeszcze czeka nas zabawnego w show? :)

Zobacz: Agnieszka Szulim na planie show "Azja Express". Jak wyglądała jej podróż do Azji?

Reklama

Małgorzata Rozenek i Radosław Majdan w Azja Express.

Reklama
Reklama
Reklama