Stanisław w "Rolnik szuka żony" dostał naprawdę sporo listów. O jego serce odważyło się postarać aż 200 kobiet. Początkowo rolnik bardzo się ucieszył, że wzbudził tak duże zainteresowanie, jednak bardzo szybko okazało się, że odrzucanie kolejnych listów jest dla niego bardzo proste. Właśnie wybrał trzy kandydatki, które pojadą z nim do domu. Czy jest zadowolony?

Reklama

Czy finalnie wybiorę z tej trójki kogoś? Nie wiem...

Czy takie nastawienie pomoże mu w znalezieniu miłości?

Zobacz także: "Rolnik szuka żony": Kandydatka Stanisława oskarża go o rasizm! "Przeszkadzał mój kolor skóry"

"Rolnik szuka żony": Stanisław nie jest zadowolony z uczestniczek?

Stanisław z "Rolnik szuka żony" musiał dokonać wyboru, jednak nie był w stanie określić nawet typu urody, który jest najbardziej w jego guście. Do kolejnego etapu zaprosił Roksanę, Olę, Ewelinę, Agatę oraz Teresę. Podczas drugiej randki dziewczyny malowały małe modele samolotów i miały okazję porozmawiać z rolnikiem. Stanisław z "Rolnik szuka żony" ostatecznie przyznał, że podczas rozmów nic go nie zaskoczyło, ponieważ wiedział, że dziewczyny będą zestresowane i sam również odczuwał stres. Uczestniczki miały o nim dobre zdanie i zauważyły, że poświęcił im odpowiednio tyle samo czasu.

Cała piątka ma szanse, nie mam swojego typu - przyznał szczerze

Mat. prasowe

Zobacz także: "Rolnik szuka żony": Kamila zaprosiła do programu samych przystojniaków! Zobaczcie zdjęcia

Zobacz także

Rolnik szuka żony 8: Kogo wybrał Stanisław?

Ostatecznie do swojego domu Stanisław zaprosił tylko trzy dziewczyny. Wybrał Roksanę, Teresę oraz Aleksandrę. Dziewczyny były pod wrażeniem:

- Jeszcze nie dowierzam, ale cieszę się - powiedziała nieśmiało Teresa
- Myślę, że Stasiu jest kandydatem na poważnego partnera. Widziałam to w jego oczach - przyznała Roksana

Mat. prasowe

Zobacz także: "Rolnik szuka żony" 8: Internauci porównują Stanisława do Macieja z 7. edycji. Rolnik już znalazł partnerkę?

Widzowie krytykują Stanisława z "Rolnik szuka żony"

Stanisław jak na razie podchodzi jednak do udziału w "Rolnik szuka żony" z dystansem:

Czy finalnie wybiorę z tej trójki kogoś? Nie wiem, nie mam żadnej faworytki. Myślę, że te pięć dni sporo pokaże.

Internauci sceptycznie podchodzą do zachowania rolnika względem kandydatek. Na Facebooku "Rolnik szuka żony" komentują:

- Tak fajne kobiety mu się trafiły, a on jakby czekał na ścięcie głowy

- Jakby za karę był w tym programie...
- Tutaj chyba żadna z Pań nie jest w jego typie

- Mam wrażenie, że rozmowa sprawia mu ból
- "Coś pomiędzy" to jego drugie imię
- Widać, że na końcu programu będzie sam. W ostatnim odcinku wszystkie dziewczyny mu wygarną, że zawracał im głowę i sam nie wie czego chce
- Przerost formy nad treścią jeśli chodzi o tego Pana niestety ale posiadanie pałacu to nie wszystko...może i ma kasę ale brak klasy

Reklama

Zgadzacie się z tymi opiniami? A może warto jeszcze dać szansę Stanisławowi i dziewczynom?

Mat. prasowe
Reklama
Reklama
Reklama